Silniczki w rowerach? Tak i to na Mistrzostwach Świata
Na zdjęciu jest napęd mojego roweru. Czasem ma dużą moc, bywa, że
zawodzi. Paliwo tylko organiczne….a Femke Van den Driessche miała napęd nie
tylko nożny, ale też mechaniczny.
Wczoraj pierwszy raz w historii kolarstwa w czasie konferencji prasowej
UCI (Union Cycliste Internationale), Brian Cookson potwierdził – w rowerze
belgijskiej zawodniczki znaleziono kable w sztycy roweru i silnik mechaniczny!
Pomyślałam ot 19 dziewczyna, która tłumaczy się, tym, że to nie był jej
rower została „wrobiona”, bo nie rozumiała konsekwencji tego co się dziej. A potem przypomniałam sobie, że ja kiedyś też miałam 19 lat i jakoś wiedziałam
co z czego wynika...
Nie mam pojęcia jak mocny był silnik, jak pomagał na wyścigu
(Cyclocross World Championships) ale czuję duży niesmak, ot nie cierpię
oszustów.
W zawodowym kolarstwie od lat mówiono o tym, że niektórzy, to dotyczyło głównie kolarzy szosowych, zawodnicy nagle zachowują się tak jakby dostali
dodatkową dawkę mocy i przyśpieszają….
Wystarczy użyć kalkulatora i trochę
pomyśleć. Jeżeli większość zawodników trenuje podobnie, jest w podobnej
dyspozycji startowej, to dodanie 8-10 watów co kilometr, albo tylko na
podjeździe, bo myślę, że ciężko o tak mocne baterie, powoduje, że wygrywają.
Kiedyś kolarstwo miało „tylko” brudną krew teraz jeździ na baterie!
A triathlon? Czy przeprowadza się kontrole rowerów? Bo myśląc o
technice, minimalizmie, to dlaczego triathloniści mają być „gorsi” od kolarzy?
Gdyby nie defekt w rowerze belgijki, jej zejście z trasy i kontrola
roweru, to….wciąż mogłabym się łudzić, że wszyscy mają napęd podobny do mojego,
nożnego, a tak wiem, że niektórzy mają dodatkowe wspomaganie.
Mam nadzieję, że federacje kolarskie, triathlonowe obmyślą szybkie,
sprawne procedury kontroli, czy zawodnicy sami naciskają na pedały czy robi to
razem z nimi silniczek….
źródło - KLIK
źródło - KLIK
Jestem ciekawy czy takie silniczki są łatwe do wykrycia. Wydaje mi się, że zajrzenie do rury, ramy, czy przerzutek czy nie ma tam ukrytego silniczka, nie powinno być zbyt trudne ani czasochłonne... W każdym razie chyba na pewno łatwiej, szybciej i taniej wykryć taki doping od dopingu krwi ;-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wprowadzą testy, bo nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż zwycięstwa na dopingu!!!!
UsuńJa podejrzewam ....w amatorskim triathlonie mię i nie tylko.../bieganie/ po prostu doping. Stąd tyle tych nagłych zejść na serducho i to często mistrzów albo trenerów. Smutne. Dla mnie nie zawody są najważniejsze i miejsce ale treningi. To że robię coś dla siebie ...systematycznie. Może dlatego że w moim wieku wyników juz nie będzie. ..../50 l / ��
OdpowiedzUsuńJa podejrzewam ....w amatorskim triathlonie mię i nie tylko.../bieganie/ po prostu doping. Stąd tyle tych nagłych zejść na serducho i to często mistrzów albo trenerów. Smutne. Dla mnie nie zawody są najważniejsze i miejsce ale treningi. To że robię coś dla siebie ...systematycznie. Może dlatego że w moim wieku wyników juz nie będzie. ..../50 l / ��
OdpowiedzUsuń