TRYB JASNY/CIEMNY

Bogracsgulyas z galuszkami


Bogracsgulyas z galuszkami

Coraz zimniej! Brrr dlatego warto się rozgrzać tym pysznym, węgierskim, jednogarnkowym daniem!
Dużo z tym roboty, ale w lodówce bogracz może stać ze dwa, trzy dni. Ważne tylko by kluseczki były osobno – dodajemy je już do podgrzanej porcji.
Zmodyfikowany przepis Sylwii i Marka Świdzińskich

Składniki:

Bogracz:
·      800g chudej wołowiny – rostbef świetnie się nadaje,
·      2 szklanki wołowego rosołu (np. z Marks&Spencer bo nie ma „chemii”),
·      3 ząbki czosnku,
·      2/3 kostki smalcu (im droższy tym lepszy:)),
·      2 łyżeczki ostrej papryki w proszku,
·      ½ kg ziemniaków,
·      słoik marynowanej papryki (super jest Papryka Rolnik Smażona),
·      3 cebule,
·      3 pomidory,
·      pęczek natki pietruszki,
·      4 liście laurowe,
·      2 łyżki ziela angielskiego,
·      1 łyżka kminku,
·      sól i pieprz,

Przygotowanie:

Wołowinę kroimy w kostkę, na dużej patelni obsmażamy na smalcu – najlepiej robić to partiami. Dodajemy cebulę i czosnek (zmiażdżony).

Solimy i zalewamy rosołem wołowym. Wrzucamy liście laurowe, kminek i ziele angielskie, chwilę dusimy. Niestety każdy jedzący będzie musiał sam wyławiać ziele angielskie i liście laurowe, bo tylko tak bogracz będzie taki prawdziwie węgierski. Nie należy ziół zawijać w gazę gdyż wtedy smak bograczu nie będzie jednolity.

Dusimy mięso z przyprawami. Obieramy ziemniaki, kroimy w kostkę. Wrzucamy do rondla lub dużej brytfanki. Wsypujemy paprykę w proszku. Kroimy pomidory i paprykę. Gotujemy aż mięso i ziemniaki będą miękkie.

Jeżeli nie planujemy zjeść całego bograczu „na raz” – a jest to porcja na 4 do 6 osób, to do innego naczynia przekładamy część bograczu. Do rondla wrzucamy galuszki – kluseczki i natkę, doprowadzamy do wrzenia, czekamy aż kluseczki wypłyną, doprawiamy i podajemy.

Składniki:

Galuszki
·      ¼ kg mąki pszennej,
·      3 jajka,
·      kilka łyżek masła,
·      sól.

Przygotowanie:

Masło ucieramy z jajkami. W czasie ucierania dodajemy mąkę, sól. Formujemy ciasto. 

Gdy już jest gotowe przecieramy je przez największe dziurki tarki, lub też używamy specjalistycznej tarki do galuszek. Kluseczki trzemy, wyciskamy wprost do gotującej się zupy lub wody. 

W naszym przypadku wygodniej jest ugotować galuszki w osolonej wodzie, odłowić i potem tylko dorzucać do kolejnych porcji bograczu.



Komentarze

  1. ojjj zjadłabym sobie takie cosik ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak tak pysznosci:) a sekret tkwi w tej papryce! bo ze zwykla to byloby zwykly bogracz...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno pyszny i taki zbieg okolicznosci bo własnie zamierzam zrobić gulasz węgierski :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Ile to jest kilka lyzek masła? 4 czy 9? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam bogracz! na swój prywatny jeszcze się nie porwalam, ale mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i co ktos/ktosia juz zdjadl ta pyszna wegeirska wersje gulaszu?:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa