TRYB JASNY/CIEMNY

Starbucks Berlin hot chocolate


Uwielbiam Berlin, już nie mogę się doczekać półmaratonu....

Skończyła mi się pyszna kawa więc pomyślałam napiję się czekolady. Pomysł wydawał mi się smaczny niestety rzeczywistość okazała się zdecydowanie za słodka.

Odzwyczaiłam się od gorącej czekolady. Zrobiłam taką, którą miałam w domu z mlekiem 0,5%. Wyszedł ulepek, nie pomogło dodanie większej ilości mleka.

To co dobre to po takiej czekoladzie człowiek ma siłę na wszystko!


Komentarze

  1. ten kurczaczek to taki zaczarowany dla mnie :) ale czekoladką to i ja bym nie pogardziła

    OdpowiedzUsuń
  2. @wilczyca Aga - masz racje kurczak dziwny jak sie czyta przepis ale rewelacyjny jak sie go zjada:) a czekolada - jak sie okazalo nie dla mnie - za slodka:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa