TRYB JASNY/CIEMNY

Baskijska sałatka, czyli przygotowania smakowe do wyjazdu


Sałatka z paluszków krabowych fot. D.Szymborska


Baskijska sałatka, czyli przygotowania smakowe do wyjazdu

4 pary butów górsko, biegowych, „cywilne” klapki a do tego ciuchy, prezenty dla baskijskich przyjaciół (tak, tak z Euro w tle). Powoli się pakuję.

To ostatnie baskijskie jedzenie u mnie w domu….kolejne już w Euskadi. Choć wcześniej będzie się dużo działo bo droga do Onati (miasteczka, gdzie kiedyś mieszkałam) jest długa a ja nie jadę tam od razu. Oglądałam widoczki z Pirenejów – niewiarygodne to mało powiedziane…i będę tam już od poniedziałku. Trener kazał pić 3 litry wody lub izotoników nie licząc cytuję: „zup, herbaty i wina”.

Dziś po spotkaniu prawie wszystkich sąsiadów gdy poszłam do sklepiku osiedlowego w piżamie śniadanie po baskijsku. 

Oczywiście to mój polski wynalazek bo Baskowie nie jedzą słonych śniadań ale ja i owszem.

Sałatka pyszna i szybka, czy biegowa?! No tak średnio ale dziś będę biegać wieczorem więc jak to się mówi ujdzie w tłoku.

Sałatka z dodatkowymi pomidorkami fot. D.Szymborska


Składniki:

·      Paluszki krabowe (musza być dobrej jakości, nie te mrożone tylko w zalewie),
·      4 jajka ugotowane na twardo,
·      szynka konserwowa (w oryginalnej wersji jamon),
·      majonez,
·      pomidor lub ser żółty,
·      chleb tostowy (w oryginalnej wersji albo bagietka albo słone krakersy),
·      pieprz i sól.

Przygotowanie:

Jajka ugotować na twardo, pokroić w kostkę. Szynkę pokroić w plasterki potem w kostkę, paluszki krabowe przekroić wzdłuż na 4 i pokroić cieniutko. Wszystko wymieszać z majonezem. Można dodawać dużo innych rzeczy takich jak oliwki, krewetki itp.

Sałatka baskijska fot. D.Szymborska

Komentarze

  1. Bardzo fajny pomysł! Co prawda nie jadam paluszków krabowych, ale może zamienię je na kurczaka? Bo sałatka wygląda bardzo, bardzo zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię sałatki z paluszkami krabowymi. Twoja wygląda zachęcająco. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. paluszki krabowe znam tylko i wyłącznie w sałatkach lub smażone na głębokim tłuszczu w chińskich knajpach, mniam mniam, i bardzo mi zawsze smakują. Fajna ta sałatka. A kiedy wyjeżdżasz?
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiego trenera, ktory kaze pic wino, to az przyjemnie sluchac ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe smaki
    udanego wyjazdy życzę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa