Jogurt chlebowy i badania krwi
Jogurt chlebowy i granola fot. D.Szymborska |
Jogurt chlebowy i badania krwi
Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. B jak badania lekarskie.
Tak, tak biegacze też muszą się badać. Dziś byłam na badaniach krwi – zwykłem plus
dodatkowe na elektrolity (sód, potas i magnez). Bynajmniej nie jestem
hipochondryczką a lekarzy staram się unikać ale krew trzeba badać bo biegając
(i nawet zdrowo jedząc) o anemię łatwo....
Dziś na śniadanie regeneracyjne (oprócz kanapek zjedzonych jeszcze w
przychodni) był jogurt chlebowy z granolą. Kupiłam bo nowość i cóż – nic specjalnego
tyle, że16,4g węglowodanów na 100g. Chyba nie kupię kolejnego ale spróbowałam i
wystarczy!
Smacznego biegowego! Choć ja dziś pędzę na rower!
to się zgrałyśmy, ja idę jutro na badania krwi. trochę przeraziłaś mnie tym, że o anemię łatwo u biegaczy... bo na chwilę obecną muszę mieć wyniki idealne
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki aby badania były dobre :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam, nie słyszałam, ale też byłabym ciekawa jak smakuje jak bym zobaczyła na półce sklepowej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
:)
OdpowiedzUsuń