Wrapy z krewetkami z sosem śmietanowo miętowym

Pysznie - połączenie gorących krewetek i zimnego sosu śmietanowo miętowego - obłęd!!! fot. D.Szymborska

Szybkie to, pyszne, dość kaloryczne – jeden wrap to około 500kcal, ale za to sporo białka – 25g (albo więcej jak dołożymy ekstra krewetkę), i około 75g węglowodanów.

Przepis inspirowany tym co przeczytaliśmy w Good Food Polska, jak to (prawie) zawsze bywa zmodyfikowany. Używanie opiekacza (takiego jak do panini) to świetne rozwiązanie – wrapy są nie tylko ślicznie w kratkę przypieczone, ale ser roztopiony w środku, krewetki gorące.

Od wejścia do kuchni (przy założeniu, że szare krewetki są rozmrożone i pozbawione jelita i ogonków) potrzebujemy 30 minut by siedzieć przy stole i jeść gorącego wrapa!

Składniki:

·      6 wrapów czyli tortilli pszennych,

·      18 krewetek – duże, szare (KONIECZNIE),

·      6 łyżek kwaśnej śmietany,

·      mięta (jedna doniczkowa roślinka),

·      2 łyżeczki tartego czosnku (może być ze słoika),

·      2 żółte papryki,

·      2 łyżeczki papryki w proszku,

·      oliwa do smażenia,

·      3 duże garście liści sałat,

·      200g startego sera (może być gouda),

·      sok z 1 cytryny,

Przygotowanie:

Śmietanę wymieszać z siekanymi listkami mięty i sokiem z cytryny (odrobiną) – odstawić na chwilę do lodówki. Krewetki usmażyć na oliwie, doprawić papryką i sokiem z cytryny. Odstawić na bok. Paprykę pokroić w paseczki i usmażyć na oliwie aż będzie miękka.

Na środku wrapa ułożyć: tarty ser, liście, paprykę, krewetki. Spryskać brzegi wodą tak by wrap się „skleił”, włożyć do opiekacza, lekko ścisnąć, piec aż pojawią się brązowe paseczki, wtedy przełożyć w drugą stronę, tak by uzyskać „kratownicę”. Podawać z sosem śmietanowo miętowym.