Power jajecznica z cheddarem i pomidorkami
Power jajecznica z cheddarem i pomidorkami
Omlet to coś bardziej skomplikowanego no i może nie wyjść…z jajecznicą to jest inaczej – zawsze się udaje!
Żeby mieć siłę na długi piątkowy dzień….by wytrzymać do obiadu….
Składniki (dla jednej głodnej osoby):
· 2 jajka (najlepiej „zerówki” czyli takie, które zniosły kury, które mają w miarę normalne życie),
· 50g startego sera cheddar,
· 5 pomidorków koktajlowych (przekrojonych na pół),
· masło,
· sól i pieprz.
Przygotowanie:
Cheddar utrzeć na tarce z małymi „oczkami”, pomidorki pokroić. Na patelni rozgrzać masło. Jajka wbić do szklanki i wymieszać (nie trzeba zbyt starannie bo to przecież nie jest omlet!). Dodać sól (pamiętając, że cheddar też jest trochę słony).
Wlać jajka na patelnię, posypać serem i pomidorkami. Mieszać. Najwygodniej jest mieszać szpatułką silikonową, bo wtedy po pierwsze nie porysujemy patelni a po drugie łatwiej „odklejać” jajecznicę od patelni.
Nałożyć na swój ulubiony talerz, jeść łyżeczką lub widelcem – w zależności od tego czym lubimy jeść jajecznicę!
Uwaga to kaloryczne śniadanie!!!
Na obiad też będą pomidorki koktajlowe….ale o tym w porze obiadowej….
Power jajecznica zdecydowanie się przyda, dzisiaj i nie tylko. Jakiś czas temu zrobiłam coś podobnego, tylko cheddar z musztardą rozpuściłam na patelni, po czym polałam nim tost z jajecznicą i podpiekłam w piekarniku. Obie wersje mniam!
OdpowiedzUsuńSmak genialny! Z uwagi że uwielbiam podopieczny chedar dodałem go trochę więcej. Twoja jajecznica jest oficjalnie moim przepisem tygodnia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń