Śniadanie przed biegiem (górskim)
Bieg górski to duże wyzwanie, bieg górski zimą to dopiero coś.
Dlatego trzeba zjeść śniadanie!
Przed wymagającym biegiem lub zawodami warto zjeść tosty z miodem, popić izotonicznym napojem domowej roboty a na po biegu wziąć banana.
Składniki (dla jednego głodnego zwycięstw biegacza):
· 2 tosty pszenne,
· 6 łyżek dobrego miodu (nie sztucznego, najlepiej z małej pasieki gdzie pszczelarz wie z jakich kwiatów powstał miód),
· cytryna,
· woda niegazowana,
· banan.
Przygotowanie:
Stostować chleb, polać miodem. Popijać wodą z sokiem z cytryny i 2 łyżkami miodu (na 2 duże szklanki). Banana zapakować do torby!
Miłego biegu!
Przed biegiem ścieżka w Falenicy wyglądała tak:
Hej, bardzo fajny blog;) nie dość, że bieganie, to jeszcze w parze ze smacznym jedzonkiem. Szkoda, że dopiero teraz się natknęłam;) ale co tam, okazja do wypróbowania przepisu zawsze się znajdzie!
OdpowiedzUsuńOczywiście dodaje do obserwowanych;)
Pozdrawiam,
kasia/42km and more
@dzieki Kasia:) to co do zobaczenia na kolejnym biegu? no i milego gotowania dzis znow kolejny przepis:)
OdpowiedzUsuń