Pistacjowe ciastko z herbacianymi lodami
Nowy, zimowy deser (pełna wersja) fot. D.Szymborska |
Dziś Szef Kuchni Maciej Majewski przedstawił nowe menu – zimowe w Le
Victoria Brasserie Moderne. Od jutra można zamawiać nowe dania.
Ciężko u mnie znaleźć opis jakiegoś deseru – nie jem, to nie mam o czym
pisać. A tutaj super deser, zupełnie nie słodki, który wyjątkowo przypadł mi do
gustu.
Dobrze, że w czasie lunchu „dla prasy” porcje były degustacyjne, bo
jakbym zjadła „normalny” deser to zgodnie z moimi kalorycznymi ograniczeniami
kolejny posiłek mogłabym zjeść najwcześniej we czwartek po południu!
Pistacjowe ciasto – bardzo lubię suche ciasta, takie, które się kruszą
– ot taki gust – takie właśnie było to pistacjowe.
Do tego lody z zielonej
herbaty. Teraz to chyba jest jakaś moda na lody – nie mam nic przeciwko temu –
lubię.
Do tego posypka, kruszonka, ziemia czy jakkolwiek by to nie nazwać –
prażone, sproszkowane pistacje.
Do tego jeszcze chipsy z ciasta pomarańczowego
– za tym to nie przepadam bo słodkie okrutnie i jeszcze mus. A wszystko
naprawdę ładnie komponujące się na talerzu.
Był też kurczak, łosoś i jagnięcina ale konkretach napiszę oddzielnie –
konkretnie.
Pięknie podany deser :)
OdpowiedzUsuńto prawda i do tego pyszny :)
Usuń