Czekoladowe ciasto z czarnymi oliwkami – coś na majówkę!
Czekoladowo i oliwkowo zarazem fot. D.Szymborska |
Jakbym takie „cudeńko” zobaczyła w menu
w restauracji to…bym nie zamówiła. Nie, że nie lubię nowości, odważnych deserów,
ale z racji tego, że staram się unikać słodkich rzeczy, to jak już jem deser to
ma być na 100% pyszny.
Na szczęście deser "pojawił się" na warsztatach i go
spróbowałam. Powiem tak, oliwki pasują do czekolady, serio. Brzmi to dziwnie,
bo koreczki, sosy, dodatki do mięs to i owszem oliwkowe jak najbardziej, ale
żeby ciacho?
Tak, tak przepis sprawdzony, przygotowany przez Sebastiana Olmę i
szałowo pyszny.
Jeżeli ktoś szuka ciastka na majówkę, takiego o którym wszyscy
będą mówić na pikniku to proszę, nic tylko piec!
Na zdjęciach wersja restauracyjno/domowa
bo z czekoladowym kremem, na piknik proponuje samo ciasto z cukrem pudrem, też
będzie pysznie, a dużo praktyczniej!
Acha jeszcze uwaga, z tych co to powinno się małym druczkiem napisać,
ciacho ma dużo cukru, śmietany….czyli jednym słowem – kalorii. Tak to już bywa
z dobrymi rzeczami….
Składniki (5 dużych porcji):
Warto czasem w kuchni zaszaleć....fot. D.Szymborska |
·
225g mąki pszennej (torowa),
·
350g białego cukru,
·
85g kakao,
·
1 łyżka proszku do pieczenia,
·
1 łyżka sody,
·
2 jajka,
·
250ml mleka,
·
125ml oleju roślinnego,
·
2 łyżki ekstraktu waniliowego,
·
250ml gorącej wody,
·
150g czarnych oliwek (oliwki
hiszpańskie),
·
2 tabliczki gorzkiej czekolady,
·
pęczek mięty,
·
150g świeżych malin,
·
0.5l wody,
·
200g cukru,
·
150ml czerwonego octu winnego,
·
200g mlecznej czekolady i 200g
śmietanki 36% - do sosu czekoladowego,
·
cukier puder do posypania.
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Wymieszać: mąkę, cukier, kakao,
proszek do pieczenia, sodę, jajka, mleko, olej roślinny, ekstrakt waniliowy,
dokładnie wymieszać. Powoli wlewać wodę. Dodać posiekane czarne, hiszpańskie
oliwki, dodać pokrojoną czekoladę, wszystko wymieszać. Piec przez około 30
minut, sprawdzić patyczkiem (metoda suchego patyczka).
Przygotować sos: rozpuścić czekoladę ze śmietanką, polać ciasto. Maliny włożyć do cukrowej zalewy i zostawić do ostygnięcia.
Posypać cukrem pudrem i udekorować kawałkami oliwek i miętą.
Faktycznie innowacyjne połącznie. Cikawa byłam jakie oliwki. Stawiałam w tym przypadku na oliwki kalamata. Przegrałam zakład :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia