TRYB JASNY/CIEMNY

Pieczone bataty z indykiem i kwaśną śmietaną

Pysznie i elegancko (trochę) fot. D.Szymborska


Każdy hipster zapije frytkę z batata primitivo, to i to modne.

A może tak z batatów zrobić obiad? Co do wina, to z racji indyka skłaniałabym się ku mojemu ostatnio ulubionemu catarratto z Sycylii.

Good Food Polska podpowiedział świetny przepis, to skorzystaliśmy i zamierzamy wpisać go do naszego menu. Po pierwsze zmielone mięso z uda indyka nie robi się suchą rozdrobnioną papką, po drugie rozpływający się batat cudownie pasuje do kwaśnej śmietany. Połączenie dobrego sosu z pieczoną bulwą sprawia ogromną radość.

Głodomorom zalecamy upieczenie po dwa bataty „na głowę”, trzeba tylko wybrać takie podobnej wielkości żeby w tym samym czasie się dopiekły.

Składniki (3 małe porcje):


·      3 bataty, tej samej wielkości, umyte,
·      1 cebula – siekana,
·      1 ząbek czosnku, siekany,
·      500g mielonego z indyka – bardzo ważne, żeby było to mięso z uda indyka! Inne będzie suche i niesmaczne w tym przepisie,
·      500g passaty,
·      oliwa do smażenia,
·      2 łyżeczki sosu worcestershire,
·      pieprz cayenne,
·      3 duże łyżki śmietany (30%, z pudełeczka),
·      3 łyżki siekanego szczypiorku.

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Bataty piec od 45 minut do 60 – w zależności od ich wielkości. Nakłóć przed pieczeniem widelcem. Bataty mają się rozpływać w środku, jeżeli nie jesteśmy pewni, czy są już upieczone, trudno, trzeba wyjąć jeden, przekroić na pół i sprawdzić.
Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić cebulę, dodać czosnek i mięso, smażyć i po jakiś 10 minutach dodać passatę i sos worcestershire, doprawić pieprzem i solą. Dusić przez kolejne 15 minut.

Jedna porcja to mniej niż 500kcal, oczywiście można użyć jogurtu zamiast śmietany by zmniejszyć kaloryczność dania, ale ja bym została przy śmietanie i nie jadła dokładki!

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa