Triathlon, nie tylko dla Supermanów!
-
Triathlon - to nie dla mnie.
-
No wiesz, to trzeba być wytrenowanym.
-
No co ty, przecież jestem za gruba.
-
To taki męski sport.
-
Daj spokój śmiesznie bym w piance/na rowerze/w trisuicie wyglądała….
Słyszałam dużo wymówek, często wypowiadanych przez uprawiające sport
dziewczyny. Rok temu w Wielkiej Brytanii ruszyła akcja „This Girl Can” właśnie po to by dodać dziewczynom, kobietom odwagi
by zaczęły uprawiać sport, startować w zawodach, być sobą.
Pewno, że triathlon jest sportem wymagającym, jednak to nie tylko super
umięśnieni, bez grama tłuszczu, diabelnie przystojni faceci kończący Ironmana,
to dziewczyny, które się ścigają w elicie, ale też takie, którym ciężko dopiąć
piankę, jadące na zwykłym rowerze i biegnące w bluzeczce i spodenkach do mety
na dystansie sprinterskim.
Nie ma czego się bać! Dużo łatwiej zacząć
triathlonową przygodę, gdy wcześniej biegało się maratony, jeździło na torze
czy pływało w sekcji. Jednak takich dziewczyn nie jest zbyt dużo, to szczęściary
– są już dobre w jednej z trzech dyscyplin. Niektórzy uważają, że triathlon ma
4 dyscypliny – tą czwartą jest strefa zmian, i tutaj nagle okazuje się, że
większość dziewczyn ma duże doświadczenie w tej dziedzinie. Wpaść do domu po
pracy i po kilku minutach wybiec – umyta, przebraną i umalowaną na randkę –
wprawki do T1 i T2 zrobione!
Triathlon to nie tylko mordercze dystanse,
które wymagają siły mięśni, odwagi i silnej głowy, to też krótsze
wyścigi, takie do których można się przygotować w kilka miesięcy. Cechą jest
satysfakcja na mecie. Tej radości przebiegania pod balonową bramą, medalu
zakładanego na szyję nie da się tak łatwo opisać. Wzruszenie – to chyba
najwłaściwsze słowo, każdy start jest wyjątkowy, a ukończenie wyścigu jest
wielkim sukcesem.
Piszę o tym wiosną, bo zamiast czekać na
zrzucenie pięciu kilogramów dzięki „magicznej” diecie, warto wyjść na spacer.
Zobaczyć, że na rowerach jeżdżą nie tylko super zgrabne dziewczyny, pójść o
krok dalej i wybrać się na basen, po to by przekonać się, że nie wszyscy
świetnie pływają….
Brak kondycji i dodatkowe kilogramy nie są
problemem. Osoby z bardzo otyłe, powinny się poradzić lekarza, zbadać serce
(zresztą takie badanie przydadzą się wszystkim) i powoli i mądrze zacząć
uprawiać sport. Problem jest stagnacja, rezygnacja i brak aktywności sportowej.
Efektem akcji w Wielkiej Brytanii jest wzrost
ilości startujących w zawodach sportowych dziewczyn i kobiet. Większość z nich ma przeciętne wyniki, a
nieprzeciętna jest ich radość na mecie zawodów, na podium….
Gruby Superman też jest super! Gruba
biegaczka/rowerzystka/pływaczka też jest super, bo ćwiczy i to różni ją od
innej grubej osoby – perspektywa sprawności i radości z uprawiania sportu.
Zerknęłam na wyniki półmaratonu, w którym
biegłam w niedzielę, wcale nie było dużo dziewczyn, na 12 729 uczestników
zawody ukończył tylko 3 220 kobiet! Owszem to już poważny dystans, na biegach
na 5 kilometrów dziewczyn jest więcej ,ale wciąż za mało, a triathlony? a
wyścigi kolarskie? mitingi pływackie?
Zawody odbywają się na różnych poziomach,
każda znajdzie coś dla siebie. A jak ktoś mi jeszcze powie, że wszystkie dziewczyny nie znoszą rywalizacji?!
Oczywiście, że są takie osoby, zarówno mężczyźni, którzy nie mają potrzeby
startowania w zawodach jak i kobiety, które nie mają ochoty na rywalizację.
Jednak sporo jest takich dziewczyn, które trenują po to by się ścigać, czasem z
innymi czasem z samym sobą. To ich wybór i ich droga.
Najważniejsze
by dziewczyny wiedziały, że nie ma śmieszności/dziwności/nieodpowiedniości w uprawianiu
sportu!
Super motywujący post!
OdpowiedzUsuńSama się przyznam, że marzyłam o triathlonie od zawsze i zakładałam, ze prędzej czy później zapiszę się na jakieś zawody.
Miesiąc temu powiedziałam sobie, Na co czekasz? I się zapisałam!
Jest to dla mnie mega wyzwanie bo do tej pory bieganie było na pierwszym planie.
Z dnia na dzień dowiaduje się coraz więcej i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, ze to była jedna z lepszych podjętych przeze mnie decyzji :)
Start w czerwcu :D
Cudownie! powodzenia w debiucie, nie może być inaczej będzie życiówka!!! Bardzo się cieszę, że przybywa dziewczyn w triathlonie!! A gdzie startujesz? bo w czerwcu trochę tych imprez jest.... :)
Usuń