Zdrowe (prawie) z grilla
Grillowanie fot. D.Szymborska |
Nie przepadam za rozpalaniem
grilla, bo dużo dymu, pyłu. Najlepiej jak ktoś to za mnie zrobi. Jednak czasem
nie ma obok tego „ktosia”. Trzeba wtedy dmuchać, chuchać i mówić zaklęcia
wszystko po to by nie zgasł! Po pewnym czasie się udaje! Pamiętacie zdanie o
diecie? No trzymam się nieźle. Dlatego gdy wszyscy wcinali kiełbaski w białych
(pysznych) pszennych bułkach ja zjadałam kiełbaskę i dużą ilością sałatki. Było
pysznie i grillowo. A na kolacje prawdziwe wyzwanie – makaron z sosem z
jednopalnikowej kuchenki przy stanie faktycznym jeden garnek! Będzie się
działo.
Komentarze
Prześlij komentarz