Ultrabiegi i konkurs The North Face

Czytając o ultrabiegach fot. D.Szymborska

Właśnie skończyłam czytać darmowy fragment książki ultra biegacza, myślę, że jak będę w zasięgu WIFI to ją kupię bo początkowe rozdziały są naprawdę świetne. Nie zamierzam biegać 250km w weekend tak jak autor książki ale cieszę się jak mogę powiedzieć magiczne zdanie – potrzebuję nowe buty bo te już mają ponad 1000km na liczniku. Mam nadzieję, że  cała książka Dean’a Karnazes’a jest taka jak jej pierwsze rozdziały. Dean to ikona biegów ultra warto odwiedzić jego stronę (TUTAJ)

Zrzut z ekranu z Amazon 

Ostatnio kilometrów przybywa w moich treningach ale do takich odległości jak Dean pokonuje w czasie jednego biegu ja spokojnie „nabieguję” przez dwa tygodnie….ehhh

Dla tych co biegają podobnie do Karnazes’a jest konkurs The North Face. By w nim wystartować trzeba po pierwsze biegać, po drugie biegać, po trzecie biegać i jeszcze nie zapominać włączać aplikacji TNF na smartfonie. 

Pisałam już o aplikacjach z którymi biegam, o perypetiach z NIKE GPS+ (TUTAJ). TNF nie potrzebuje sieci, wystarczy sam GPS, dzięki temu można być spokojnym, że nawet w czasie bardzo długiego biegu bateria w telefonie nie padnie. The North Face TracKING APP, podobnie do innych aplikacji nie tylko pozwala biegaczowi śledzić swoje wyniki ale zachęca do porównywania z innymi. A Ci, którzy biegają naprawdę dużo kilometrów wygrywają kurtki a w finale wyjazd na The North Face Ultra-Trail du Mont-Blanc (info o konkursie TUTAJ).

To co licznik bije?

Dla tych co po prostu (aż po prostu) biegają konkurs TUTAJ