TRYB JASNY/CIEMNY

KONKURS – książka i bidon do wygrania


KONKURS!

Dawno nie było konkursu. Tym razem zasady są jeszcze prostsze. Na blogu (w komentarzach) i na facebook’u czekam na dokończenie zdania:

BIEGAM BO………......................

Wśród odpowiedzi rozlosuję dwie nagrody: książkę: Bieganie i odchudzanie dla kobiet, Jeff Galloway i Barbara Galloway, Wydawnictwo Septem, Gliwice, 2012 i metalowy bidon TIMEX.

Na Wasze odpowiedzi czekam przez tydzień! Będę o tym konkursie przypominać!

Powodzenia!

Komentarze

  1. Biegam, bo sprawia mi to ogromną radość. Biegam, żeby oderwać się od ziemi, zmagać się i wygrywać ze swoimi słabościami i jednocześnie być w 100% sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biegam, bo gonię szczęście, łapię je za nogi i nie pozwalam mu uciec! Ale gdy ucieka - gonię je dalej i dalej biegam...i jeszcze dalej..!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahh to szczęście....czemu ucieka...bo trzeba trenować:)

      Usuń
  3. jestem zmuszona zarzucić bieganie na pół roku, może dłużej ze względów zdrowotnych, ale wiem, że wrócę, jak tylko będę mogła. napiszę więc, dlaczego biegałam do tej pory - mam nadzieję, że się zliczy :)
    ... bo daje mi to niesamowitą satysfakcję i motywuje jak nic innego. Pomaga wyznaczać cele i dążąc do nich - organizuje i harmonizuje ze sobą inne aspekty mojego życia.
    Jak mi tego brakuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, oj.... to zdrowia...będzie dobrze....są treningi zastępcze.....też miałam kontuzję i wiem jakie to straszne gdy nie można trenować:(

      Usuń
    2. dzięki! przez kilka miesiecy nie powinnam wykonywać żadnych treningów, ale myślę, że już pod koniec roku zacznę wzmacniać mięśnie by na wiosnę znów zacząć biegać :)

      Usuń
  4. Biegam, bo tak wyrazam siebie. Dlugo - gdy trzeba cos przemyslec. Szybko - gdy jest sie zlym. Wolniej - gdy potrzeba sie wybudzic z codziennosci. Za kazdym razem inaczej, a jednoczesnie tak samo. Biegam, bo to pozwala mi wyzwolic mnie od srodka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda treningi zmieniają się w zależności od tego co mamy w głowie danego dnia...

      Usuń
  5. Biegam bo bieganie dodaje skrzydeł, bo kiedy moje stopy rytmicznie uderzają o wilgotną ziemię o poranku, cichnie pęd myśli i gasną smutki. Biegam bo, dzięki temu roztapiam się w egzystencji, jak kostka czekolady rozpływa się w palcach... I smakuje to równie bosko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Biegam bo bieganie jest zajebiste :) Chodzenie jest zbyt nudne, a bieganie koi nerwy, pomaga się odprężyć, zmęczyć. Bieganie wspomaga produkcje endorfin, buduje charakter, daje satysfakcję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co za brzydkie słowa....ale z resztą ciężko się nie zgodzić!

      Usuń
  7. Biegam , bo dzięki temu odrywam się na chwile od rzeczywistości, od problemów i udręczeń - daje mi to wolność, wolność wyboru. Ciesze się jak małe dziecko kiedy po treningu zamiast zmęczenia czuje wewnętrzna siłę do działania !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj z tą siłą to czasem różnie bywa....bo chyba małe dzieci mają jej jednak więcej:)

      Usuń
  8. Biegam bo uciekam przed problemami dnia codziennego, bo gonię marzenia. Biegam bo to brzmi dumnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eeej znam to z Twojego bloga:)

      Usuń
    2. tak uważam dlatego można to znaleźć na moim blogu :) i tutaj :)

      Usuń
    3. ale to nie byla krytyka:) tylko zapamietalam to zdanie:)

      Usuń
    4. wiele osób z tym kojarzy mojego bloga :) i absolutnie nie odebrałem tego jako słowa krytyki :)

      Usuń
    5. to dobrze wolalam sie upewnic:) milego dnia:)

      Usuń
  9. Biegam, bo w ten sposób pokonuje własną słabość i lenistwo, bo bieganie daje mi pewność, że skoro mogę przezwyciężyć zmęczenie to mogę prawie wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak się coś takiego przeczyta to ciężko nie pójść na trening bo i naczej wstyd...

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa