|
Muzeum Narodowe w Warszawie fot. D.Szymborska |
Można w Warszawie zjeść bułkę drożdżową, która smakuje tak jak kiedyś.
Poszukiwaczy jedzenia sprzed lat coraz więcej. Na biobazarze spotkamy ludzi po
trzydziestce, z dziećmi i lnianymi torbami. Znajdują tutaj smaki sprzed wielu
lat. Nie rozumiem tylko tych, którzy upierają się żeby zaparkować pod halami.
Stoją w korku, żeby wjechać, czekają potem by wyjechać. Można przejść
kilkadziesiąt metrów i zanieść zakupy do auta. Na biobazar trzeba przyjść z
listą zakupów, inaczej można się długo szwendać, próbować i zastanawiać się co
kupić. To fajne miejsce na Norblinie czynne jest do 16 od 8 rano. Do zobaczenia
na zakupach.
A potem do Muzeum Narodowego, a tam targ, jedzenie. A nowa wystawa na
piętrze fajna, i dla mnie użyteczna do usystematyzowania wiedzy o Jagiellonach.
|
Biobazar fot. D.Szymborska |
|
Biobazar fot. D.Szymborska |
|
Biobazar fot. D.Szymborska |
|
Biobazar fot. D.Szymborska |
|
Biobazar fot. D.Szymborska |
|
Muzeum Narodowe w Warszawie fot. D.Szymborska |
Bardzo ciekawy blog!
OdpowiedzUsuń