Chicken Korma – według Jamiego Oliviera
Chicken Korma fot. D.Szymborska |
To pyszne danie kuchni hinduskiej, podane z ryżem gotowanym w mleku
kokosowym staje się super biegowym obiadem albo kolacją. Uwaga, by przygotować
chicken korma potrzeba czasu. Jednak warto chwilę (dłuższą) postać przy
garnkach bo efekt, jak to w przypadku dań polecanych przez Jamie’go jest
zachwycający! Przepis pochodzi z książki Ministry of Food, i jak to prawie zawsze
bywa, został lekko zmodyfikowany.
Składniki:
·
800g kurczaka – najlepiej nadaje
się pierś albo mięso z nóg kurczaka (bez kości i bez skóry),
·
2 cebule,
·
kawałek imbiru (wielkości kciuka),
·
świeża kolendra (jedna doniczka
albo porcja tajskiej),
·
puszka ciecierzycy,
·
olej, masło,
·
słoik pasty Patak Korma Curry
(290g),
·
puszka mleka kokosowego (400ml),
·
płatki migdałowe (garść),
·
wiórki kokosowe (dwie łyżeczki),
·
500g jogurtu naturalnego,
·
1 cytryna,
·
sól morska i pieprz.
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Jamie radzi by zacząć od pokrojenia kurczaka w około 3
cm paseczki. Cebule trzeba drobno pokroić w plastry. Jeżeli decydujemy się na
przygotowanie curry ostrego to dodajemy chilli – bez pestek i drobno posiekane.
Następnie siekamy imbir. Bardzo ważne jest to by pokroić imbir BARDZO drobno –
to wpływa na smak całego dania. Następnie siekamy kolendrę. Dużą patelnię
rozgrzewamy, wlewamy olej. Smażymy kurczaka przez około 5 minut. Kurczaka
przekładamy do miski. Na tej samej patelni szklimy cebulę, dodajemy imbir,
kolendrę i troszkę masła. Czekamy aż wszystko będzie lekko brązowe ale nie
spalone, zajmie to około 10 minut. Dodajemy pasty ze słoika, mleka kokosowego,
połowę płatków migdałowych (reszta zostanie do przybrania już gotowego dania).
Odcedzamy ciecierzycę. Dodajemy do sosu. Dolewamy wody – około 200ml (czyli pół
puszki po mleku kokosowym). Gotujemy na małym ogniu przez około 30 minut.
Podajemy na głębokich talerzach. Nakładamy sos, robimy duży kleks z jogurtu,
posypujemy wiórkami, płatkami migdałowymi i kolendrą. Świetnie pasuje do tego
ryż gotowany w mleku kokosowym. Z boku talerza albo na stole ułożyć ćwiartki cytryny
do wyciśnięcia. Smacznego biegowego!
Komentarze
Prześlij komentarz