Prezenty dla weteranów sportowych

Prezenty dla weteranów sportowych to duże wyzwanie...skarpetki i rękawiczki to za mało....fot. D.Szymborska

Biegowe, triathlonowe, kolarskie – wszystkie portale prześcigają się w publikowaniu listy prezentów dla biegaczy, triathlonistów, kolarzy. Królują rękawiczki, skarpetki, sprzęt zegarkowo/licznikowy. Przypomina to podpowiadanie pomysłów w stylu: teść ucieszy się z ciepłych skarpet, dla synowej stylowe rękawiczki będą jak znalazł. Taki trochę ślepy zaułek.

Nie powiem, też tam trafiłam, gdy starałam się przygotować listę prezentów, na szczęście było to dawno (KLIK TUTAJ i TUTAJ i jeszcze TUTAJ).

A dziś, a dziś myślę, że wielu weteranów sportowych się ze mną zgodzi. Przez lata skompletowaliśmy sobie wszystko o czym marzyliśmy, czasem robimy podmianki na nowszy model, ale generalnie szafa w przedpokoju przypomina magazyn sklepu sportowego.  

Ba doszliśmy już do tego, że nie musimy/chcemy/potrzebujemy obnosić się z tym, że uprawiamy sport. To znaczy, że na spotkanie ze znajomymi z podstawówki nie ubieramy t-shirtu FINISHERa z maratonu/triathlonu. Na firmowego śledzika nie idziemy z wielkim gpsowym zegarkiem na ręku, mamy też buty „niesportowe”….

Do mnie już Mikołaj przyszedł – dostałam pakiet na sylwestrową dyszkę w Barcelonie. Jeszcze poczekam co przyniesie Gwiazdor, czy jakkolwiek jest z tym nazewnictwem, bo Coca Cola zamieszała nieźle i teraz Mikołaj rozwozi butelki i 6 i 24 grudnia.

Zatem jeżeli masz w rodzinie weterana lub weterankę sportową to proponuje następujące prezenty:

·      Pakiet biegowy/triathlonowy – też mogą być niespodzianki, ale tak do półmaratonu i olimpijki w tri – wtedy wiadomo, że obdarowany się ucieszy a udział w zawodach nie zaburzy misternie zbudowanego planu treningowego. Warto pamiętać, że jeżeli to ma być prezent to pakiet oznacza: przejazd, noclegi i start. Pewno, że wpisowe na bieg na drugim końcu świata ucieszy ogromnie ale tam trzeba się jeszcze jakoś dostać żeby wystartować! Może być też bez niespodzianki– uzgodnione z weteranem, a pakiety na duże imprezy to już wydatki od 100E wzwyż (biegi) lub 250E wzwyż (triathlony).

·      Pakiet weekendowy – nic sportowego, weteran z osobą towarzyszącą (czyli najlepiej tą co obdarowuje) spędzi miły weekend! Niech szuka atrakcji sportowych, jego sprawa….a że SPA jest na miejscu….

·      Karty podarunkowe – nie takie co sprzedają w supermarketach jako wyjątkowe prezenty, tylko przemyślane – weteran doceni kartę podarunkową do serwisu rowerowego, sklepu sportowego, masażysty sportowego….

·      Prezent – to fascynujące ale im bardziej weteran jest weteranem tym bardziej umie tak gospodarować czasem, że oprócz miliona treningów sportowych w tygodniu ma jeszcze jakieś hobby! To trochę tak jakby miał tydzień co ma minimum 8 dni… I taki ultras marzy o swoim ulu i zgłębia książki o pszczelarstwie, triathloniście nie wystarcza prędkość na rowerze i uwielbia auta sportowe, kolarz kończy kolejny e-kurs o kulturze Chin…. Tak jak rozpoczynający biegową/triathlonową/kolarską przygodę nie ma czasu na nic innego, tak weteran już przeczytał większość książek o jego dyscyplinie, ma swoich ulubionych autorów, pisemka branżowe (biegowe/tri/kolarskie) kupuje po to by poczytać o swoich znajomych…. To wszystko daje mu szansę na poza sportowe zainteresowania!

·      Wolny czas – gdy budżet świąteczny jest bardzo ograniczony weteranowi można podarować spokój, kupony na długie wyjeżdżenia/wybiegania weekendowe – kilka sztuk do wykorzystania w zimie. Kupon upoważnia do czasu wolnego – 4 godziny w niedzielę, niezawracania głowy porządkami po treningu, ewentualnie posiłek regeneracyjny….. istnieje dużo różnych kuponów, warto by „zniżki” się nie sumowały bo może się okazać, że druga strona będzie zawsze sprzątać/zmywać i gotować!

Czegoś zabrakło? Piszcie, uzupełnię listę!