Biegowa Pani Domu czyli pomysł na proszoną kolację
Wszystko do wszystkiego pasuje! Smacznie i zmywania nie ma dużo! fot. D.Szymborska |
Jest perfekcyjna, jest nieperfekcyjna (delikatnie to nazywając) – Pani
Domu. Jedna daje rady, druga chwali się klęskami i katastrofami.
A Biegowa Pani Domu, biega przed kolacją, a siedzi w czasie jej trwania!
I właśnie o sprawdzonym pomysłem na takie przyjęcie teraz będzie.
Uwielbiam gości, ale nie cierpię tego nerwowego biegania do kuchni z
powrotem, pierwsze danie, drugie – chwili spokoju nie ma. Zamiast się cieszyć z
rozmowy przy stole, skoki do kuchni, biegi z przeszkodami z talerzem w ręce,
półmiski w ruchu i dużo do zmywania.
I tutaj Biegowa Pani domu ma sposób i specjalne menu. Owszem
czasochłonne, ale warte zachodu bo można się cieszyć z proszonej kolacji,
uczestniczyć w rozmowach!
Zamysł jest taki, kolacja składa się z wielu potraw, tylko trzy
podawane są na ciepło i co najważniejsze są zrobione (jak cała reszta)
wcześniej.
Biegowa Pani Domu, lub Biegowy Pan Domu tylko podgrzewa i podaje do
stołu. Jest dużo jedzenia, jest zróżnicowane, jest wegańskie, jest mięsne….
Oto sprawdzone menu dla 5 osób:
ZIMNE:
Lubię gdy na stole jest dużo, różnego jedzenia....fot. D.Szymborska |
·
Grillowana cukinia i grillowany
bakłażan (3 średniej wielkości cukinie i 2 małe bakłażany),
·
Jogurt grecki (1 kubeczek 250g),
·
Fasolka w mleku kokosowym (150g
fasolki żółtej, 150g fasolki zielonej, 2 papryki, 440ml mleczka kokosowego,
curry),
·
Chutney z mango (słoiczek), przepis TUTAJ
·
Chutney ze śliwek (słoiczek), przepis TUTAJ
·
Orzeszki ziemne, kruszone (200g)
GORĄCE:
·
Chelbki naan (10 sztuk,
podgrzewane w piekarniku),
·
Butter chicken (1.5kg mięsa z ud
wybieganych kurczaków, 1 bakłażan, 3 cebule, sos),
·
Ryż (gotowany na sypko, 400g).
Wszystko działa! Rzeczy na zimno przygotowane wcześniej, czekają w
lodówce, przykryte folią nałożone już do naczyń, w których je podamy. Ryż
ugotowany wcześniej podgrzewany na patelni teflonowej, kurczak również, chlebki
pieczone 4 minuty w piekarniku. I siadamy wszyscy razem. Sprawdziłam to działa!
Kolacja była bardzo udana, a ja nie spędziłam jej w kuchni tylko przy stole ze
wszystkimi.
A jeszcze w kwestii zmywania, ponieważ wszystko nadaje się do mieszania
na talerzu, do zmywania miałam 5 talerzy i salaterki i półmiski NIC WIĘCEJ!
Żadnej zmiany sztućców, żadnych talerzy do przystawek….
najfajniejsze są różne talerze. u nas tak samo, każdy dostaje inny, a w pracy ciężko to ludziom zrozumieć... Bo jak mają gości, to każdy musi mieć tak samo, w sensie jakiejś okropnej i nudnej zastawy.
OdpowiedzUsuńAj!