Makaron na śniadanie
Moje śniadanie - sos z pomidorów, oliwek kalamati i tuńczyka fot. D.Szymborska |
TAK! Nie oszalałam, ale jeżeli wstaję chwilę po 5 rano. Od 6.30 jestem
już w wodzie. Pływam, wpadam na moment do domu przed 8 i…..i jeżeli śniadanie
zjadłam 3 godziny temu to zasługuję na przekąskę. Tą przekąską jest makaron.
Nie ma to jak mieć mrożone małe porcje sosów w zamrażalniku. Nic tylko
rozmrozić, ugotować kluski i danie jest.
Przypomina to opowieść jednego z reporterów
radiowych on wstaje o 4 rano bo o 5 zaczyna pracę…. Też ma delikatnie
przestawioną kolejność posiłków, choć to nie tyle kolejność posiłków tylko ich
porę. Zatem smacznego biegowego wszystkim!
nie zdarzyło mi się jeszcze mrozić sosów, jedynie taki do spaghetti wekuję i trzymam w słoiku w lodówce. Musze kiedyś zamrozić jakiś sos, sprawdzę jak smakuje po rozmrożeniu.
OdpowiedzUsuńPozdro, jak interesuje Cie szkolenie psów to zapraszam do mnie: szkolenie owczarków niemieckich
proszę o nie przyczepianie linków do swoich blogów. Ten tekst mnie tak ubawił bo co mają mrożenie sosu do szkolenia owczarków niemieckim….tylko dlatego go nie skasowałam:)
Usuńzimny sos - zimny nos, rymuje się ;c)
Usuń