Kobiece bieganie VIDEO
Zdziwiła mnie życzliwość… kierowców autobusów. Serio. Musieliśmy robić
niezliczoną ilość dubli, bo kierowcy nie odjeżdżali tylko czekali na mnie gdy
machając nogami truchtałam w stronę autobusu. Serio. Inna sprawa, że ja nie ma
ze mną kamery to jakoś nikt nie czeka….i drzwi zamykają przed nosem.
Tym razem odcinek o kobiecym bieganiu. Wybrałam najważniejsze (moim zdaniem)
biegowe „hinty” dla dziewczyn.
Stanik biegowy
Bez dobrego stanika NIE wychodzić na trening. Jeżeli nie chcemy by
nasze piersi wyglądały jakby wykarmiły pół głodnej Afryki to dbajmy o nie!
Sportowy stanik to podstawa, niezależnie od tego jaki rozmiar jest nam
potrzebny. Każde piersi potrzebują ochrony, wspracia.
Biegowe ciuchy
Nie są może najważniejsze ale czemu ładnie nie wyglądać? Czemu się
lepiej nie czuć? Przecież nie musimy truchtać w starym dresie, taka mała rewia
biegowa poprawia świetnie nastrój.
Odżywianie
Im zdrowiej tym lepiej. Tak po prostu! Do tego dużo picia i w efekcie
jesteśmy piękne, zdrowe i ładnie biegamy
Menstruacja
Temat jak krwawa rzeka. Nie ma jednego zdania, ginekolodzy z którymi
rozmawiałam mieli wykluczające się rady – biegać jak ma się okres bo to powinno
spowodować, że lepiej się poczujemy. Lub byli zdania, żeby nie biegać tylko
odpocząć sobie. Czyli każda wie co dla niej najlepsze. Najważniejsze by w
czasie treningu być uśmiechniętą, a jeżeli będziemy miały dwa, trzy dni przerwy
to też świat się nie zawali.
Rywalizacja
I co z tego, że jestem kobietą?! Też czasem lubię się ścigać. Nie
zgadzam się ze zdaniem, że kobiety nie są stworzone do rywalizacji, że tego nie
lubią. To krzywdząca generalizacja! Z pewnością są dziewczyny, które nie lubią
tłoku i nerwów panujących na zawodach. Tak samo jak ich koledzy. Tylko jakość
dziwnym sposobem w kwestii chłopaków nikt do takich generalizacji nie sięga.
Dobry humor
Podstawa wszystkiego!
o tak, dobry stanik duzo robi ;) a jestem wlascicielka raczej malych piersi, rozmiar nie ma tu znaczenia, ochrona musi byc; ciuchy poprawiaja humor, a szama daje sile :)
OdpowiedzUsuńi biegac w czasie okresu lubie, bo bieganie lagodzi objawy, ktore bez biegania sa trudne do zniesienia!
ha, a do rywalizacji jestem stworzona!
z usmiechem na ustach ofkors :)
:) bo o to chodzi:) by biegać, trenować i świetnie i zdrowo się bawić!
Usuńto samo co Ginger myślę o bieganiu podczas okresu - wtedy czuję się znacznie lepiej : )
UsuńTeż uważam za krzywdzące twierdzenie, że kobiety nie są stworzone do rywalizacji. G*wno prawda, że tak powiem - jesteśmy bardziej uparte i zawzięte niż faceci. Panowie będą pruli przed siebie ile fabryka dała, wyprztykają się z energii, brnąc potem nadeptując sobie na język aby do mety, gdy my w tym czasie, swoim intuicyjnym tempem i z uśmiechem docieramy do celu. Świadome tego, że pokonałyśmy największego przeciwnika, czyli samego siebie. Na zawodach jest rywalizacja, nawet ja czuję tego ducha, mimo że do takich osób raczej nie należę. Zaś na codzień jest bieganie dla przyjemności i medytacji, choć bywa że i dla treningu.
OdpowiedzUsuńStanik sportowy super-ważna rzecz i podoba mi się, że jest o nim na pierwszym miejscu. Pamiętam jak na fitnessie zwykły stanik zamieniłam na ten sportowy - to było jak wejście do nowego, lepszego świata :D. Podobnie było z butami.
u mnie to różnie bywa z tym intuicyjnym tempem….czasem jestem niczym wspomniany przez Ciebie facet…:)
Usuń