Sport jest nieekologiczny
Do rozwieszenia fot. D.Szymborska |
Pomyślałam o tym gdy włączałam pranie
ręczników, z gotowaniem, które trwa prawie 3 godziny.
Pralnia w domu
W tym, że ręczniki się pierze nie ma nic
dziwnego, ale jeśli pomyślimy o kilku osobach trenujących pływanie i chodzących
do sali gimnastycznej to uzyskujemy 6 ręczników (dużych) do uprania w tygodniu
extra. Nie licząc ciuchów, które piorę po każdym treningu. Piszę o tym ponieważ
ostatnio zdarzyło wąchać uczestników biegu w którym startowałam, to nie był
zapach spoconych ciał po rozgrzewce to był smród niepranych ciuchów bleee.
Butelki plastikowe
Zaczęłam zastanawiać się dalej. Na szczęście w
kwestii izotoników jestem bardziej eko bo robię je sama i nalewam do bidonów.
Miód kupuję na wsi ale cytrynę albo limonkę już w supermarkecie (i z racji
mieszkania w Polsce wiem, że moje cytrusy przemierzają dużo mili jedzeniowych,
no ale buraka nie chcę wyciskać…). Wodę kupuje w butelkach plastikowych…
Folia i plastik
Żele energetyczne też kupne, jedynie batoniki
i ciasteczka pieczone. Nie śmiecę w lesie na treningach, wrzucam je do koszy na
śmieci (bez segregacji oczywiście, bo tylko takie są (jak są) w lasku albo
parku. Pewno będą się rozkładały do czasu aż jakiś człowiek złamie 1.30 tyle,
że w maratonie….
Ubrania i buty
Kwestia sprzętu sportowego – tutaj muszę się
przyznać, że jestem z tych, którzy zajeżdżają buty, a ciuchów prawie nie
wyrzucają i też rzadko kupują nowe. Owszem fajnie się ogląda nowe kolekcje,
jednak jak ma się „wszystko” na każdą porę roku to po co kupować kolejne
rzeczy? Tylko czasem jak coś jest taaaakie piękne to zaszaleję….
Środek transportu
Nie jeżdżę wszędzie rowerem, ba potrafię
spakować rower by pojechać pojeździć po lesie. Robię tak z dwóch powodów. Po
pierwsze zwyczajnie boje się zostawiać rower przypięty. Tak. Bo jak ktoś mi go
ukradnie to na czym będę trenować, po drugie jestem do niego bardzo
przywiązana, takich już nie produkują…. Po drugie staram się jeździć ścieżkami
rowerowymi bo nie cierpię oddechu kierowcy ciężarówki na plecach albo kobiety,
która mija mnie swoją fancy terenówką o milimetry. Ścieżek rowerowych przybywa
ale jednak nie wszędzie nimi dojadę. Czasem taskam rower do metra, no to to
jest ta wersja super eko!
I tak to sobie jest z tym sportem, myślę, że w
moim przypadku pranie i opakowania po żelach to największy środowiskowy grzech…
A teraz zmykam rozwiesić pranie, bo w ramach
eko nie włączam suszarki tylko rozwieszam…rozwieszam i rozwieszam..
Oh jak dobrze wiem o czym piszesz mając na myśli oddech kierowcy ciężarówki.. mam wrażenie, że zaraz wciągnie mnie pod koła.. :<
OdpowiedzUsuńniestety….może kiedyś to się zmieni...
UsuńOj tak, nadmiar prania mnie dobija :P Dlatego też lubię mieć kilka koszulek ekstra i prać dopiero jak się nazbiera więcej. Jakbym miała prać codziennie albo co drugi dzień to po pierwsze, oszalałabym, a po drugie, nie miałabym w czym iść na następny trening ;)
OdpowiedzUsuńnic to nawet jak mam dużo koszulek to i tak jakoś magicznie wychodzi, że dzień bez prania dniem straconym….
UsuńOj ja tez nie mam lekko.. oprócz moich ciuchów jeszcze dwóch małoletnich ale wyrośnietych piłkarzy w domu ... więc codziennie 3 zestawy treningowe + tona ciuchów cywilnych, a że wszyscy zimnolubni więc ogrzewanie na minimum i cholerstwo schnąć nie chce....
UsuńMagiczna opcja w pralce 15 min, pozwala mi na pranie rzeczy po każdym treningu i byciu w miarę eko:P Oczywiście ciuchy, które już poleżą parę godzin, nie nadają się niestety do opcji 15min:(
OdpowiedzUsuńja też mam magiczną opcję - 59 min - pranie z suszeniem do 1.5kg - co oznacza lekkie podniszczanie dwóch setów ubrań biegowych lub biegowo/rowerowych
UsuńNajgorzej z praniem i plastikowymi butelkami, poza tym to w moim przypadku samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńja nie mówie, że niezdrowo, tylko nieekologicznie:)
UsuńJa korzystam z szybkiego programu..jeżeli chodzi o pranie.. Gorzej z wodą..1,5 l butelki "wychodzą" u nas zgrzewkami:(
OdpowiedzUsuń_______________________
mizernezmiany.blogspot.com
a ja piję wodę z kranu. Tylko przefiltrowaną w dzbanku z filtrem.
OdpowiedzUsuńa ja nie :)
Usuń