Owsianka, która smakuje najlepiej (nie z dynią tylko z mango)
Owsianka z mango i dżemem fot. D.Szymborska |
Zdjęcie może zmylić. To nie jest dynia, nie piekłam jej wcześniej przez
godzinę, to mango, które dojrzewało sobie spokojnie w skrzyneczce w kuchni.
Kupione było jak kamień. Po 3 tygodniach było smaczne, skórka łatwo się
obierała. Pycha!
A owsianka smakuje najlepiej po treningu. Dziś ponad kilometr w wodzie.
Rano banan, do ręki mleko czekoladowe i wio.
Wstawanie o 5.20 nie należy do łatwych. Może uda mi się jeszcze coś
usprawnić, i zwlekać się 5 minut później. Rano każde 5 minut się liczy!!! Dalej
nie udaje mi się kłaść wystarczająco wcześnie, żeby być wyspaną… to wszystko do
dopracowania…. Jeszcze jeden dzień do dłuższego weekendu!
Biegu Niepodległości nie biegnę, nie ta ideologia….więc zapowiada się
spokojny ale sportowy weekend.
Komentarze
Prześlij komentarz