KGB* - kolejny trening, losowanie TIMEXa i moja duma z zawodników
| Gratuluje TIMEXa, nie ma już wymówki, że trening niezmierzony.... |
Zegarek wygrała J. – gratulacje.
Zasady zgodne z regulaminem – obecność na 4 treningach. Godzina 10.00 i już
zegarek na ręce!
Dziś biegaliśmy podbiegi w
Powsinie. Fajnie było. Trening podzielony na te, które podbiegi dopiero
zaczynają i na tego, co śmiga po górach.
A wracając już po rozciąganiu,
pamiątkowym zdjęciu spotkaliśmy M. gonił nas po lesie i dogonił na sam koniec!
A teraz kilka słów o KGB –
Koleżeńska Grupa Biegowa – zawodnicy i zawodniczki biegają coraz lepiej! To cudowne patrzeć na tak
olbrzymie postępy w treningach. Każdy trenuje w tygodniu a w niedzielę widzimy
się po to by razem pobiegać, nauczyć się nowych ćwiczeń i trochę pogadać.
W przyszłą sobotę sprawdzian
biegowy – start w Parkrunie. Za trzy tygodnie kolejne losowanie TIMEXa, zostały
jeszcze trzy….
Teraz ze mnie wychodzi zmęczenie,
podróżą, zmianą wysokości, dzisiejszym treningiem….teraz to będzie luźna
niedziela….choć rower kusi. Stoi sobie, tak ślicznie wygląda….
| Bez M. który dobiegł później fot. spotkany pan na rowerze |
| Dogonił:) fot. D.Szymborska |



Komentarze
Prześlij komentarz