TRYB JASNY/CIEMNY

Hiszpański RW i jak można biegać bez stanika?


Hiszpański RW fot. D.Szymborska

Pani na okładce hiszpańskiego Runner’s World biegnie bez stanika. AUĆ! Małą przebieżkę to można zrobić ale maraton? Ba nawet ciężko mi sobie wyobrazić 5K!

Oczywiście są różne pomysły na bieganie, jednak z badań przeprowadzanych min przez amerykański RW wynika, że piersi biegaczek potrafią naprawdę cierpieć! I to z prostego powodu – często biegaczki wolą wydać pieniądze na t-shirt czy szałowe spodenki zamiast zadbać o swoje piersi. Nie chodzi o polecanie konkretnej marki, choć mam swoją ulubioną, ale ważniejsze jest to by bielizna była dobre dobrana, wtedy trening jest prawdziwą przyjemnością!

O tym, że na śniadanie była kanapka to nie będę pisać. Chwila szczerości to będzie jak przyjadę i stanę na wadze…tym bardziej, że już w niedzielę She Runs The Night w Warszawie, choć nie sprawdzałam prognozy pogody i może znów odwołają….albo zabezpieczenie trasy będzie nie takie (jak we Wrocławiu)….oby nie!

Komentarze

  1. Masz rację - stanik sportowy to podczas biegania MUST HAVE. W końcu żadna z nas nie chce chyba mieć w wieku 40 lat piersi wiszących do pępka bo podczas biegania przecież sie one przemieszczają a skóra przy ich intensywnej pracy się napina ponad normę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja biegam w normalnym staniku, niestety, ale nie spotkałam się z firmą, która by zadbała o szczupłe posiadaczki dużych piersi. Może ty znasz jakąś i byś poleciła? Ponieważ szukałam i szukałam, i nie mogę znaleźć. Jestem osobą szczupłą (rozmiar stanika 65DD), więc muszę kupować rozmiar S/XS stanika sportowego, tak aby był dobrze dopasowany pod biustem i nic nie wylatywało od dołu, niestety takie staniki są do miseczki C (taki udało mi się znaleźć największy) i niestety, ale po ok. 20-30 min treningu piersi mnie bolą strasznie od ściskania, musiałam nawet raz wracać do domu, bo nie dało się tego wytrzymać. Od tamtego czasu trenuję w staniku, który nosze na co dzień :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Achaiah, na brytyjskim figleaves.com (i pewnie w innych miejscach w internecie również) można dostać pełną rozmiarówkę staników wielu różnych marek, w tym Shock Absorber, którego sama używam i gorąco polecam. Tu: http://balkonetka.pl/2009/11/8/biegac-kazdy-moze-shock-absorber-max-sports
      jest dobra recenzja tego stanika (napisana przez właścicielkę 65HH). Dobrze dopasowany stanik do biegania to podstawa. Naprawdę warto sobie taki sprawić.

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa