Kolacja na ulicy i wino na tarasie (Madryt)
Sałata w barze fot. D.Szymborska |
M. napisała mi całą listę restauracji, pomyślała, tak, by były jak
najbliżej naszego hotelu. Wczoraj poszliśmy do dwóch „z listy”. Niestety w
żadnej nie było miejsca. Znaleźliśmy bar w którym też dobrze karmili. Jutro
kolejne podejście do lokali z listy.
A w zastępczej knajpce pyszne gazpacho,
smażone kalmary i en salada mixta. Małe piwo i można wracać do hotelu by się
wina napić.
Les Brugueres, 2012 mocne i
bardzo aromatyczne wino. Smakowało cudownie na tarasie, na dole jeździły auta a
w kieliszku szumiało, mineralne, mięsiste wino.
Eleganckie jak noc w Madrycie,
ciężkie jak powietrze w stolicy Hiszpanii (14%).
Gazpacho fot. D.Szymborska |
Kalmary fot. D.Szymborska |
Na tarasie fot. D.Szymborska |
zazdroszczę gazpacho. uwielbiam.
OdpowiedzUsuńo tak to jest pyszna zupa:))
Usuńale rarytas, chętnie bym pojadła!!
OdpowiedzUsuńzobaczymy jak będzie z moim chudnięciem...bo tutaj w Madrycie nie mam wagi...
Usuń