Maxim Mocha Gold Mild Instant Caffee – czyli kawa z Korei
Maxim fot. D.Szymborska |
Od L. dostaliśmy dużą paczkę kawy. Pakowane pojedynczo porcje. Opis tylko
po koreańsku. L. dostaje kawę w paczkach od swojej mamy, podobno trudno ją
kupić w Europie.
Instant nie instant trzeba wypróbować. I tutaj niespodzianka –
to jest bardzo, ale to bardzo mocna kawa. Dużo cukru, trochę sztucznego mleka –
wszystko w wersji 3 w jednym. Efekt jest taki, że się trzęsę. To taka kawa do
zadań specjalnych.
Maxim, moim zdaniem nie nadaje się do picia wieczorem…ale
rano na dobudzenie – rewelka!
Przypominam o głosowaniu na Złotą Stronę Miesiąca Wprost:) Oto instrukcja obsługi – koszt SMSa to 1,22 z VAT.
Przypominam o głosowaniu na Złotą Stronę Miesiąca Wprost:) Oto instrukcja obsługi – koszt SMSa to 1,22 z VAT.
Na numer 7155 sms o treści: WWWM1
Tzw. "wyrywacz z butów". Kiedyś na dworcu głównym w Katowicach taką mi zaserwowała pani w budce z zapiekankami, ale tamta była fusiasta i chyba świeżo zmielona.
OdpowiedzUsuń