Toledo i kanapka z kalmarami
Kolejna kanapka fot. D.Szymborska |
Tak, tak kolejna kanapka. Tym razem z kalmarami. To coś pomiędzy
lunchem a śniadaniem. Przystawka z bułą. Pyszna, prosta i bardzo sycąca. Z
cyklu – energia na pół dnia. Samo Toledo mega turystyczne, jednak ciekawe.
Piękny były meczet i manifestacja na rynku. Toledańczycy żądali pracy by mieć
pieniądze. Z ciekawostek w prawie każdym kiosku pseudo jubilerskim można kupić
taki sam pierścień jak nosił Hobbit. Lekko senne miasteczko w którym zawsze
idzie się pod górkę. Dwugodzinny spacer zastępuje 10 podbiegów. Jeżeli do tego
dodamy jeszcze temperaturę – gorąco to, to trening zrobiony!
Komentarze
Prześlij komentarz