Que Pasta! – sieciówka makaronowa
Makaron z sieciówki fot. D.Szymborska |
Nie przepadam za sieciówkami ale czasem robię
wyjątek. Zdarza mi się, że wybór sieciówki nie jest świadomy tak jak było z
warszawską Fabryką Pizzy. Tym razem weszliśmy z J. do małego barku
makaronowego. Najpierw o zaletach – świeży nie suszony makaron, proste sosy,
które ciężko zepsuć. Zestaw makaron i napój w rozsądnej cenie. Gwarantowany
smak – bez dodatkowych wrażeń, w pakiecie przewidywalności. Teraz minusy –
plastikowe sztućce, kartonowe opakowanie. I jeszcze wołanie dla kogo jest
gotowy makaron, tak jak przeszkadza mi to w Polsce w Starbucksie tak, tutaj
jakoś brzmiało to lepiej i ubawiła mnie pisownia mojego imienia. Podsumowując
wyszło „na plus”. Energia na resztę dnia jest!
Ja kocham makarony:D
OdpowiedzUsuń