Od świateł do świateł – biegania po Barcelonie cd
Czerwone!!!! fot. D.Szymborska |
Jeszcze kilka dni temu zastanawiałam się dlaczego wszyscy biegają
wzdłuż plaży, lansują się na promenadzie. Zmieniliśmy hotel, przeprowadziliśmy
się do centrum.
Rano, jak zawsze wyszłam pobiegać. Od świateł do świateł. Można
było się wściec bo jakoś nie udało mi się wstrzelić w „zieloną falę”. Po 2.5K
rozgrzewki wróciłam na siłownię. To nie miało sensu.
Odwołuję słowa o
lansowaniu się na promenadzie!!! Porządnie poćwiczyłam i można mykać do muzeów.
Siłka fot. D.Szymborska |
No tak, miejskie bieganie ma swoje minusy :) Chociaż na pewno to ciekawa wersja podziwiania architektury :)
OdpowiedzUsuńtak, tylko tak od świateł do świateł to średnio mi się podobało:(
Usuń