Tapas – menu degustacyjne – Puerto de la Cruz

Restauracja El Patio i jej popisowy zestaw tapas - fot. D.Szymborska

Nie, nie jest tak źle nie zjadłam tego sama! To porcja dla 3 osób, jako….przystawka przed daniem głównym! 7 tapas. Po kolei: sałatka jarzynowa - tak w Hiszpanii nazywana sałatką rosyjską, ma dużo majonezu i przeważają w niej ziemniaki, reszta jest dodatkiem. Do tego sos majonezowo ziołowy. Ziemniaki po kanaryjsku i do nich dwa sosy – zielony i czerwony. Pisałam o nich już kiedyś – ot zwyczajne ziemniaki tyle, że gotowane w słonej wodzie z oceanu – taki prosty zabieg czyni ich smak niepowtarzalnym! Krokiety – ziemniaczane i szpinakowe. Krewetki duszone w maśle czosnkowym (oj, dużo tego czosnku)!

Ośmiornica krojona cieniutkie paski. Dopytałam się dokładnie jak przygotowywane – najpierw trzeba ją ugotować (oczywiście obtłuc wcześniej) potem wystudzić i zawinąć w papier, w taki rulon – bardzo ściśle, gdy już zupełnie wystygnie włożyć do lodówki i po kilku godzinach pokroić w cieniuteńkie plastry. Smakuje wybornie!

Szpadelki z kurczakiem z grilla – jak zawsze pysznie. I jeszcze był zapiekany ser w cieście. To było najbardziej tłuste tapas – bo ciasto zapiekane było w głębokim tłuszczu. Do wszystkich tapas (i wszechobecnego chleba, a bardziej bagietki) sosy – zielony – ziołowo czosnkowy i czerwony paprykowo czosnkowy.

Uwielbiam tapas, za to, że są malutkie, różnorakie i taaakie pyszne! W domowej kuchni to ciężko przygotować takie menu degustacyjne – zwyczajnie dużo czasu na to trzeba!