Zostań krytykiem kulinarnym - KONKURS
W tej kuchni dwóch kucharzy przygotuje set 4 dań fot. D.Szymborska |
Przyjść do restauracji, zjeść i potem opisać – bajkowa praca, pod
warunkiem, że jest smacznie, nie trzeba próbować dań, których się nie przełknie
(w moim wypadku surowe mięsa i podroby). Smaczna praca!
Najbliższe dwa tygodnie zapowiadają się na tyle pracowicie, że oddam w
dobre ręce, a bardziej w żołądek jednodniowe zlecenie dla krytyka lub krytyczki
kulinarnej. Nie wymagam doświadczenia, proszę tylko o solidność, bo w ciągu
kilku dni od wizyty będę chciała opublikować tekst o warszawskiej restauracji.
Zasady konkursu są proste: tutaj pod postem proszę o komentarz – kto
chce zostać krytykiem się zgłasza i króciutko uzasadnia dlaczego mam ją/jego
wybrać.
Biorąc udział w konkursie na jednorazowego krytyka kulinarnego do
wygrania jest jednoosobowe zaproszenie do warszawskiej restauracji. Na
obiad/kolację trzeba pójść do końca listopada i potem w ciągu 7 dni przesłać mailem relację kulinarną.
Na zgłoszenia czekam do wtorku (10 listopada), dzień później ogłoszę,
kogo poproszę o recenzję kulinarną.
Menu będzie przedstawiało się następująco:
Przystawka – tatar z sarny,
Zupa – consomme z bażanta,
Danie główne – koźlęcina
Deser – śliwka w czekoladzie
Dla kogo brzmi to smakowicie? To czekam na komentarz, restauracja jest
w centrum warszawy! Smacznego!
Zglaszam chrapke na bycie osobą której poszukujesz 😋 Aktualnie testujemy z Panem Robakiem knajpy polecane przez innych , wiec dlaczego rola nie miałaby sie odwrocić 😎? Podniebienie mamy rozsmakowane - a dziczyzna to byłoby cos!
OdpowiedzUsuńUprzedzam, że zaproszenie jest jedno, więc albo Mama Robak albo Tata robak....a wyniki w przyszłym tygodniu :) dziękuję za ekspresowe zgłoszenie :)
UsuńMenu klasycznie mięsne ;-) Wegetarianie nie mają czego tam szukać, poza deserem, który brzmi nieźle!
OdpowiedzUsuńdlatego napisałam co będzie można zjeść :) masz rację to menu dla mięsolubnych krytyków kulinarnych :)
Usuńja uwielbiam kosztowac nowych potraw
OdpowiedzUsuńzgłoszenie przyjęte :)
UsuńPiszę recenzję o restauracjach w Krakowie i chętnie zanurzę widelec w Warszawie, będę 22.11 ;)
OdpowiedzUsuńsuper, dziękuję za zgłoszenie :)
Usuńteż bym chciała! nie często mam możliwość spożywania oryginalnych potraw mnięsnych, dlatego chętnie ich skosztuję. Poza tym, trzeba uzupelnić białeczko i robić masę na zimę ;)
OdpowiedzUsuńoj robienie masy z menu degustacyjnego to może być duże wyzwanie :) dziękuję za zgłoszenie :)
UsuńJako fanka mięs (właśnie!) surowych oraz jako osoba - zdaniem tych, którzy mnie znają - mocno kulinarnie "zakręcona" ;), no i wreszcie jako ktoś, kto pisanego słowa się nie boi - zgłaszam się z wielką chęcią do tej misji! PS. Jeśli są przyznawane jakieś dodatkowe punkty za biegową pasję, to podam mój numer startowy z tegorocznego PZU MW. :)
OdpowiedzUsuńA, no i jeszcze "logistycznie" również się nadaję świetnie, bo na ul Wilczą mam tzw. "rzut beretem" ;) O ile dobrze kombinuję... :)
Usuńdobrze kombinujesz :) dzięki za zgłoszenie :)
UsuńJestem mięsożercą pełną gębą - jak przeczytałam menu, dosłownie obśliniłam laptopa. Po prostu marzenie! Tatara ubóstwiam pod każdą postacią, cała reszta brzmi równie wspaniale.
OdpowiedzUsuńRola krytyka kulinarnego to idealne zajęcie dla mnie, bo uwielbiam jeść, ot, cała historia. Minusem jest mój cięty język, a plusem bliskość stolicy. No i imieniny mam niedługo, z radością spędziłabym je SAMA, uciekając gościom i delektując się chwilami we własnym towarzystwie, co nie jest proste, kiedy mieszka się w trzypokoleniowym domu i kiedy ma się małe dziecko. O!
Kasia Załuska :)
dzięki za zgłoszenie :)
Usuń