Rozgrzewająca kasza z sosem pieczarkowym
Obiad albo kolacja....jesienna kasza na rozgrzewkę fot. D.Szymborska |
Moją ulubioną kaszą jest gryczana prażona, a sos pieczarkowy to klasyk,
choć tym razem po małych modyfikacjach jest po prostu lepszy!
Często kasze kojarzymy z dietą, cóż 100g gryczanej (przed ugotowaniem)
ma aż 346kcal, w tym ponad 11 gramów białka i 75 gramów węglowodanów. To stąd
możliwość „ładowania węglowodanami” gdy się je kasze a nie makarony! Dodatkowo
kasza gryczana, czyli ta powstała z ziaren gryki zawiera ponad 10 gramów
błonnika, i nie całe 3 tłuszczu.
To świetne obiadowe danie, które daje dużo siły. A z tą energią to
ostatnio ciężko, to znaczy brak słońca, deszcz, to wszystko jesienią doskwiera
mi najmocniej….
Składniki (4 porcje):
Proste gotowanie też jest smaczne fot. D.Szymborska |
·
3 woreczki kaszy gryczanej (dla
tych co mają więcej czasu – klasyczne gotowanie kaszy),
·
1.5kg małych pieczarek,
·
0.3ml śmietany 30%,
·
masło,
·
sól i pieprz,
·
natka pietruszki.
Przygotowanie:
Kaszę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Producenci nie kłamią, wodę w której będziemy gotować kaszę trzeba BARDZO delikatnie posolić, inaczej kasza będzie niejadalna.
Pieczarki umyć, obrać, zostawiamy tylko kapelusze. Kroimy na pół,
większe pieczarki na 3 części. Roztapiamy masło. Pieczarki smażymy, dodajemy
śmietanę. To co jest ważne, to to żeby pieczarki wciąż były jędrne a nie „sflaczałe”.
Ważne jest też, by kaszę przed podaniem dodatkowo podsmażyć – smakuje wtedy
dużo lepiej.
Ostatnim dodatkiem do dania jest siekana pietruszka.
Przetestuje w weekend:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsmacznego :) ale to na tyle szybkie w przygotowaniu danie, że da się też w tygodniu :)
UsuńWiem. Ale w tygodniu stołuję się w lokalnej garkuchni:)
Usuńa chyba, że tak :) to się nie wtrącam i smacznego w weekend, który już blisko życzę :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym przypisem Oo
OdpowiedzUsuń