Poniedziałek zaczynamy ostro – pikantny omlet
Papryczki i cebula na patelni fot. D.Szymborska |
Jak to się mówi: prawda jest taka, że po ostrych potrawach niektórzy
(np. ja) dostają wyprysków na buzi. Z prawdą taką nie należy walczyć. Trzeba ją
przyjąć jaka jest, powiedzieć trudno i tyle. Przecież nie będę jadła
niedoprawionych mdłych potraw, jak lubię ostre i pikantne! Taki jest właśnie
omlet z papryczkami i cebulą. Dalej zachwycam się stalową patelnią, dalej
dopiekam omlet w piekarniki, i zjadam coraz więcej jajek...
Składniki:
·
Zielone papryczki (jalapeno),
·
½ cebuli czerwonej,
·
masło,
·
2 jajka (o tym, że bez 3 nie
trzeba pisać, prawda?),
·
pieprz i sól.
Przygotowanie:
Najpierw na maśle podsmażyć cebule z posiekanymi papryczkami, zdjąć z
patelni, odcedzić z tłuszczu. Rozgrzać piekarnik, wlać rozbełtane jajka. Wsypać
cebulę i papryczki. Na koniec wstawić do piekarnika. Podawać złożony na pół! Miłego
tygodnia wszystkim!
Wszystko ślicznie posiekane fot. D.Szymborska |
Gotowy pikantny omlet fot. D.Szymborska |
Lubię na pikantnie i lubię omlety. Biorę całość :)
OdpowiedzUsuńlubie takie ostre smaki! podoba mi sie ten omlet :-)
OdpowiedzUsuńmoze zagosci u mnie na talerzu dzis wieczorem, na kolacje :-)