Pomidory malinowe to jest to

Pomidory malinowe fot. D.Szymborska

Lato to czas pomidorów. Nie trzeba wiele – pyszne warzywa, najprostsze przyprawy, ocet winny i oliwa i tyle. To wystarczy by zjeść super przekąskę. Przygotowanie zajmuje momencik – umycie pomidorów i wycięcie twardych części i voila sałatka gotowa! Ważne by używać dobrej oliwy bo to właśnie dzięki niej smak pomidorów będzie jeszcze lepszy! Nie można też zapomnieć o pieprzu MUSI być świeżo mielony – to naprawdę zmienia smak dania.

Te pomidory przywiozłam ze wsi – warto było odstać swoje w kolejce na rynku. Tak jak nie cierpię bazarków tak, uważam, że można zacisnąć zęby (jak bardzo nie lubi się takich miejsc) i po prostu odstać swoje po dobre warzywa.

Co innego targi warzyw i owoców – takie miejsca to ja lubię! W zimie byłam w Brukseli, w centrum jedna ulica co tydzień zostaje zamknięta – przyjeżdżają rolnicy i sprzedają same pyszności. Jest drogo ale za to jakość jedzenia jest bardzo wysoka. Przyjaciółka mówiła, że każda dzielnica ma swój targowy dzień i ulicę. U nas to dopiero początki jednak jest Biobazar są bazarki a na wsiach targi…

Z pomidorami malinowymi to trzeba się śpieszyć bo potem znikną a mają taki dobry smak!