Timex W-260 na jutrzejszy Puchar Maratonu Warszawskieg
Timex W-260 i wszystko co było w pudełku fot. D.Szymborska |
Oj będzie się działo. Dziś spędzam wieczór czytając instrukcję i
testując funkcje i ustawiając zegarek.
Jutro (jak wszystko zadziała) przyczepię mapkę z biegu! Uwielbiam
nowości. Na razie wyczytałam, że zegarek ma funkcję, która mi się pewno przyda
a mianowicie ma kompas, mapę i prowadzenie do punktu – może nie będę się już
tak gubić? Dużo próbowania przed mną!
Do zobaczenia na biegu!
Fajny :)
OdpowiedzUsuń