TRYB JASNY/CIEMNY

WegeRunners – czyli cukinia z migdałami i grzankami

Cukinia, migdały i grzanki fot. D.Szymborska

Czasem na zawodach spotykam biegaczy wegan. Zastanawiam się wtedy czy i  ja umiałabym tak skomponować dietę, by bez mięsa, bez ryb, ba bez produktów pochodzenia zwierzęcego mieć siłę na bieganie. Z mięsa to jeszcze jakoś mogłabym zrezygnować natomiast z ryb i owoców morza – ciężko mi to sobie wyobrazić. Dlatego z ogromną ciekawością przeczytałam przepis w  Runner’s World Complete Guide to Nutrition. Wegańskie danie z kategorii TRAINING FOOD. Owszem trochę skomplikowane, dziwne składniki (nie miałam w domu oleju migdałowego) a efekt – super! Smak – innych, taki trochę jak z kuchni hinduskiej. I wiecie co POWER po tym jedzeniu jest! Czym innym jest jak czytam wywiady z weganami a czym innym jest jak sama zjadam nie tylko coś pysznego ale też dającego siłę. Rok temu przez dwa tygodnie byłam na obozie, na którym było tylko wegańskie ewentualnie wegetariańskie jedzenie i niestety nie było tam takich pyszności, i ciężko było biegać. Po prostu nie miałam siły. Oczywiście można powiedzieć, że po prostu mój organizm jest przyzwyczajony do mięsa – i to prawda. Jednak cukinia, migdały i grzanki to super pyszne, biegowe danie. A w kolejce czekają kolejne, też bezmięsne….
Jedna porcja to 360 kalorii, w tym 27g tłuszczu, 25g węglowodanów i 10g białka. Tylko uwaga ja wczoraj zjadłam tak z dwie i pół porcji, bo potraktowałam to danie jako kolację. Przepis Dan’a Barbera jest dla 4 osób, może tylko ja jestem takim głodomorem, ale weźcie to pod uwagę, że to raczej dla dwóch głodnych biegaczy niż całej rodziny!

Składniki:
·      175g migdałów (zblanszowanych czyli bez skórki),
·      1 łyżeczka oliwy,
·      1 łyżeczka cukru,
·      1 łyżeczka kuminu (tak, tak kuminu którego nie można zastąpić kminkiem), kumin ucieramy w możdzieżu,
·      szczypta soli,
·      wyciśnięty sok z cytryny (całej),
·      jedna średnia cukinia,
·      2 łyżki oliwy extra virgin,
·      2 łyżkibalsamico,
·      1 łyżka oleju migdałowego,
·      2 łyżki soku z cytryny,
·      2 małe szalotki (posiekane),
·      listki świeżego oreganu (sporo), posiekane,
·      50g grzanek.

Przygotowanie:
Rozgrzać piekarnik do 190 stopni. Migdały wymieszać z 1 łyżką oliwy, cukru, kuminu, soli i soku z cytryny. Następnie na pergaminie rozsypać migdały piec aż staną się brązowe. Otworzyć piekarnik, złożyć papier trzymając za 4 rogi i tak przełożyć do  miski. Dzięki temu nic się nie rozsypie. Starać się nie zjeść od razu przepysznych migdałów! Cukinię przekroić na pół i pokroić w cienkie plastry (do 5mm). Na patelni rozgrzać oliwię (extra virgin) i smażyć kilka minut, dodać sól. Przełożyć do miski. Dodać posiekaną szalotkę, następnie wlać olej migdałowy, balsamico, wymieszać starannie. Odczekać 5 minut. Nałożyć na talerz, posypać oregano i dołożyć grzanki. Smacznego biegowego!

Kumin fot. D.Szymborska

Starannie rozgnieść w moździerzu dot. D.Szymborska

Migdały na pergaminie fot. D.Szymborska
Upieczone migdały fot. D.Szymborska
Cukinia fot. D.Szymborska
Cukinia z patelni z szalotkami fot. D.Szymborska
Balsamico i olej migdałowy fot. D.Szymborska
Smacznego wege biegowego fot. D.Szymborska




Komentarze

  1. Są biegowe obozy z wegańskim wyżywieniem?:)

    Ryb i owoców morza nie jedzą już wegetarianie ;). A w mięsie (w tym rybim), nabiale i jajkach nie ma nic, czego nie byłoby w roślinach (tak,oprócz B12), po prostu większość ludzi kojarzy weganizm z toną sałaty i marchewki... ja tam jem treściwe rzeczy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to akurat byl feministyczny survival:) byłam dwa razy - razu jedna z kucharek to była hinduska i wtedy jedzenie było przepyszne...za drugim razem niewystarczające przy wysiłku fizycznym:(

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa