Dzień dobry poniedziałek – omlet z grecką bazylią daje siłę!
Omlet z grecką bazylią fot. D.Szymborska |
I co z tego, że poniedziałek? 5 dni i będzie weekend. Jeżeli przez
ostatnie kilkaset tygodni udało mi się to przetrwać, to i tym razem będzie
podobnie!
Omlet dopiekany w piekarniku, tym razem oprócz dodania bazylii (greckiej, z Baziółki) jest z
sosem pomidorowym. Sos ze świeżych pomidorów z podsmażoną na maśle cebulą.
Pycha! Został z gotowania makaronu, to przecież nie wyrzucę bo jedzenia staram
się nie marnować. Dlatego najpierw na patelnię trafił omlet (oczywiście zrobiony
z jajek od wybieganych kur), potem sos a na koniec to wszystko wjechało do
piekarnika, po to by wyjechać w wersji super smacznej i porannej!
Smacznego biegowego wszystkim! I udanego tygodnia!
A tutaj już z porwaną bazylią fot. D.Szymborska |
Komentarze
Prześlij komentarz