Ostatnia smażalnia w sezonie....
Smażalnia w Sopocie fot. D.Szymborska |
Jest morze jest rybka. Jest jesień. Coraz zimniej. Więcej już chyba
siedzieć na dworze nie będę. Tym razem smażalnia zwana tawerną w Sopocie. Dorsz
świeży, można było sobie wybrać który filet. Frytki zwyczajne a surówka dobra.
Czyli standard nad polskim morzem. Nie piłam tylko piwa.
Patrzyłam na zimne
morze i teraz zapowiada się dłuższa przerwa w a) jedzeniu w smażalniach b)
patrzeniu na morze. Czyli koniec sezonu…
Ryba nad morzem jest super, ale powrót do domu też fajny :)ja wracam z wakacji pełna energii.właśnie czekam na samolot :)
OdpowiedzUsuń