20 sekundowa zapiekanka makaronowa
Zapiekanka makaronowa fot. D.Szymborska |
Z tymi 20 sekundami to prawda! Tyle czasu zajmuje znalezienie
ściereczki i rękawicy, żeby ją wyciągnąć z piekarnika! Samo przygotowanie „robi
się” dłużej ale nie wymaga specjalnej uwagi ani zdolności kulinarnych. Z
zapiekankami makaronowymi to jest tak, że nie mogą się nie udać! Dodatkowym
plusem jest porządek z pudełkami i woreczkami z makaronem. Po pewnym czasie na
lodówce, w skrzynce jest kilkanaście otwartych opakowań makaronów – każdy innego
rodzaju o innym czasie gotowania. Właśnie z takich resztek powstają zapiekanki.
Zasada jest prosta – do garnka z osolona wrzącą wodą wrzucamy najpierw ten
makaron, który się gotuje najdłużej potem dorzucamy kolejne – wszystko razem
odcedzamy i mamy naszą zapiekankową bazę.
Składniki (przepis na życzenie i zjedzenie J.):
·
400g makaronu (najróżniejszego),
·
duży brokuł,
·
duża puszka kukurydzy,
·
200g sera do tarcia,
·
50g parmezanu do tarcia,
·
150g szynki konserwowej.
Przygotowanie:
Makaron ugotować, ser utrzeć. Kukurydzę odcedzić. Brokuł w różyczkach
ugotować w słono słodkiej wodzie (tak do 5 minut). Szynkę (miałam w
plasterkach) pokroić w kostkę. Ułożyć warstwami – makaron, ser, szynka, ser,
makaron, ser, brokuły, makaron, ser i parmezan na samym wierzchu. Piekarnik
rozgrzać do 160 stopni. Ja piekłam 1.5h – bo na tyle wyszłam z domu, piekłam w
naczyniu żaroodpornym przykrytym folią aluminiową, na sam koniec zdjęłam folię,
żeby góra się zapiekła. Smacznego biegowego!!!
Zapiekanka makaronowa fot. D.Szymborska |
Komentarze
Prześlij komentarz