TRYB JASNY/CIEMNY

Jadłospis dzienny wersja 4

Obiad fot. D.Szymborska


Dziś to wszystko było OK aż do obiadu, a dokładniej do „po obiedzie” kiedy w cudownej cukierni wcięłam rewelacyjne ciacho, które popiłam kawą. Po kolei: śniadanie, grzecznie i nudno – kanapki z różnymi dodatkami, obiad zupa pieczarkowa, mięso ze szpinakiem, ziemniaki i dużo surówki z białej kapusty, marchewki i ogórków konserwowych. Potem szaleństwo w kawiarni, wreszcie kolacja. Jajko sadzone z pomidorami. Dziś było więcej kalorii niż to miałam w planie. Nic to. Wizyta w kawiarni dobrze mi zrobiła bo bardzo poprawiła humor! Jeżeli miałabym określić kaloryczność tego co zjadłam to strzelam – 2200kcal? Za to dziś dużo biegałam i sporo pływałam więc myślę, że spaliłam to co zjadłam. Może dlatego znów jestem głodna?

Dalej się bawię w zestawienia, bo akcja mi się podoba. Fajnie jest oglądać co jedzą inni!

Śniadanie fot. D.Szymborska

Zupa z grzankami fot. D.Szymborska



Ciacho fot. D.Szymborska
Kolacja fot. D.Szymborska
a tutaj akcja w której biorę udział:




Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa