Oko mural pod ulicą Puławską fot. D.Szymborska |
Halo, halo co się stało? Dlaczego wciąż nie ma słońca? To już nie jest zabawne. Nie mieszkam na tak
dalekiej północy, żeby mieć noc polarną. Mam zacząć chodzić do solarium?
Usłyszałam w jakiejś audycji o lampach przeciwdepresyjnych, ja na razie
rozświetlam mieszkanie i to wystarcza, jednak słońca brakuje coraz bardziej.
Dziś poniedziałek więc podbiegi, nikogo biegającego nie spotkałam.
Zastanawiam się jak to musi wyglądać z perspektywy przechodnia. Myślę, że
śmiesznie. Maniakalnie pędzi się pod górkę, potem spokojnie schodzi i czynność
się powtarza – 10 razy. I wiecie, że się nie nudzi? Ba nawet takie podbiegi
wciągają. Człowiek nie wie kiedy już ma to nabiegane…bo rytmy, skipy to, to już
tak nie hipnotyzuje. A dziś jeszcze zobaczyłam nowe oko na murze, nie jest za
bardzo sympatyczne ale może podobne do tego Proroka? Przynosi szczęście na
treningach?
Kiedyś fajne ogródki teraz łysy park na Ursynowie fot. D.Szymborska |
Tym razem ślad Mizuno fot. D.Szymborska |
Już od kilku dni się poważnie zastanawiam nad pójściem do solarium. A prognozy nie wskazują, aby słońce miało się pokazać w najbliższych dniach.
OdpowiedzUsuńzawsze można nie wierzyć prognozom pogody:)
UsuńO, widzę, że Karoliny mają sprawdzony sposób na przedłużający się dotkliwie brak słońca :3
OdpowiedzUsuń