Domowy dżem ze śliwek – jak zrobić?
Ślicznie, pysznie i domowo czyli przetworów ciąg dalszy fot. D.Szymborska |
Szaleństwo z przetworami w tym roku. Słoiczków przybywa, a jakoś
owsianek rano nie jem….poczekam do zimy, wtedy będę potrzebowała gorących,
rozgrzewających śniadań.
Właśnie sobie uświadomiłam, że od ponad roku nie kupiłam żadnego
dżemu!!!! Uważam, że to duży sukces, jemy w domu tylko to co sama do słoików
zapakowałam!
Jeżeli chodzi o kwestię finansową związaną z przetworami to na pewno
jest to PEWNA oszczędność ale szału nie ma, ale to dlatego, że chcę dżemy,
powidła, sosy przechowywać w ślicznych słoiczkach, zależy mi na ładnych
nakrętkach, uwielbiam przyklejać etykietki. Na to wydaję więcej pieniędzy niż
na sam „wkład” czyli warzywa i owoce.
Tak, dodaję cukru albo soków owocowych, ot chcę żeby dżemy się nie
zepsuły, by doczekały z wklęsłą zakrętką do zimy.
Przygotowanie dżemu śliwkowego zajmuje dużo czasu, ale takiego czasu
kuchennego, który nie męczy, ot trzeba czasem zamieszać i to wszystko.
Składniki:
Takich śliwek użyłam...fot. D.Szymborska |
·
3 kg dojrzałych śliwek (wybrałam
te większe, ale to z lenistwa – szybciej można było się pozbyć pestek),
·
700g cukru (tak, dużo bo tak świetnie smakuje! Przecież
nie trzeba potem dodawać do owsianki nie wiadomo ile dżemu, łyżeczka, dwie
wystarczą w zupełności).
Przygotowanie:
Śliwki starannie umyć. Pozbyć
się pestek, dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest przekrojenie nożykiem na pół.
Wrzucić śliwki do garnka, nasypać cukier i gotować aż do czasu uzyskania pożądanej
konsystencji. Nie należy wpadać w panikę, gdy dżem wydaje się nam zbyt rzadki,
stężeje jak wystygnie.
Słoiki i nakrętki wygotować we wrzątku. Wytrzeć czystą ściereczką (nie
żebym sugerowała, że ktoś ma brudne w kuchni, ale tutaj ważne jest to by słoiki
były sterylne, ot zwyczajnie szkoda naszej pracy a inaczej mogą się nam dżemy
zepsuć). Nalać do pełna dżemu, szybko zakręcić o odstawić wieczkiem do dołu do
czasu ostygnięcia. A potem to można się bawić w naklejanie, pakowanie i
rozdawanie…bo to jest właśnie magia przetworów domowych – można się nimi
dzielić….
właśnie dostałam niedawno od siostry słoiczek powideł śliwkowych. oczywiście już zjadłam ;)
OdpowiedzUsuńprzetwory są świetnymi prezentami :) tak miło się je zjada :)
UsuńUwielbiam robić przetwory, w zimę tak smakują :P
OdpowiedzUsuń