Szaleństwo kuchni kaszmirskiej – miętowy i czosnkowy sos do grillowanej cukinii

Jesień na stole, jesień w żołądku...dobrze, że nie w życiu! fot. D.Szymborska

Jesień kojarzy mi się z kolorami, dlatego tak się ucieszyłam jak zobaczyłam żółtą i zieloną cukinię. Idealna jako dodatek do kurczaka w sosie rogan josh. Do słodkiej, zgrillowanej cukinii brakowało przełamującego sosu. Przygotowałam dwa sosy. 

Pierwszy zajmuje dosłownie moment – wystarczy posiekać (bardzo drobno) miętę i wymieszać z jogurtem, drugi wymaga chwili więcej, bo trzeba upiec czosnek. Bardzo lubię czosnek, tylko nie mogę znieść jego ostrego smaku w buzi, dlatego dodaję tylko pieczony, dzięki temu dania są dalej czosnkowe, ale w sposób dużo przyjemniejszy, smaczniejszy i delikatniejszy!

Taką jesień lubię, żółtą, brązową i wciąż jeszcze trochę zieloną. Tak było na stole, tak było pysznie.

Po raz któryś obiecuje sobie, że takie kolacjo-obiady to będę przygotowywać tylko w weekend, bo jednak mimo, że proste zajęcie jakim jest grillowanie warzyw, zajmuje zbyt dużo czasu… i tak samo po raz któryś zapominam o tym co sobie myślałam wcześniej spędzając sporo czasu w kuchni.

Z gotowanie to jest tak, że coś za coś. Najprostsze i często najtańsze rzeczy wymagają sporo czasu i dużo uwagi. Inna sprawa, że nie bawi mnie podgrzewanie puszek w mikrofali (której nie mam!)….

Składniki sosów do cukinii:

Pysznie, kaszmirsko...fot. D.Szymborska

·      Siekana mięta (u mnie zwykła i pieprzowa, bo to jeszcze zostało w balkonowej hodowli),

·      6 ząbków czosnku,

·      sól,

·      jogurt grecki.

Przygotowanie:

Czosnek upiec w piekarniku, tak by dało się go wycisnąć z ząbków. Wymieszać z jogurtem i wstawić do lodówki (jeżeli mamy chwilę czasu), po to by smaki się przegryzły. Mięte posiekać, wymieszać z jogurtem i doprawić solą, tak samo jak to możliwe, włożyć do lodówki.

Sosy idealnie pasują do cukinii, do soczewicowo/ryżowego chlebka hinduskiego też.