Słone śniadanie – fasola w sosie pomidorowym i jajko sadzone

Niezbyt fotogeniczna fasola (ale pyszna) i jajko sadzone (bardzo fotogeniczne i bardzo smaczne) fot. D.Szymborska

Pewno, że można kupić gotowca, tylko podgrzać i zajadać. Tyle, że nie będzie taki smaczny jak przygotowana (najlepiej dzień wcześniej) biała fasola w sosie pomidorowym z kuminem i długo dojrzewającą kiełbasą.

Zerknęłam w historię bloga, cóż słodkie śniadania to przeszłość, jedyne co zostało to owsianka z dżemem (domowym i niskosłodzonym), słodkie rogaliki już prawie się nie pojawiają, zdarzają się pancakes i naleśniki (bardzo rzadko), zdecydowanie prowadzą omlety, zapiekane jajka. Takie śniadania do lekkich nie należą i aż się nie chce wierzyć, że latem takie mi najbardziej smakują. Inna sprawa, że wiem, że po takim śniadaniu to będę miała dużo energii a w zabieganym i treningowym czasie to właśnie tego najbardziej potrzebuję.

Warto przygotować większą porcję fasoli, wtedy w kolejnym dniu jesteśmy w stanie przygotować śniadanie w ciągu kilku minut, a jak wiadomo, rano MINUTY ba, nawet SEKUNDY mają znaczenia jak się nam śpieszy!

Składniki (3 porcje):

·      Puszka fasoli białej (pewno za kilka lat dojdę do tego, że fasolę będę gotować, ale na razie wciąż zdarza mi się sięgać po puszki….),

·      Puszka pomidorów lub domowy słoik pomidorowy (400ml),

·      Pół pęta kiełbasy biebrzańskiej (pisałam o niej TUTAJ),

·      Pieprz, sól, kumin.

Przygotowanie:

Na patelni teflonowej podsmażyć pokrojoną (półprasterki) kiełbasę, dodać fasolę i sos pomidorowy, doprawić i gotować aż do uzyskania pożądanej konsystencji, gdy sos jest za gęsty można dodać odrobinę płynu z puszki fasolowej.

Podawać na gorąco, świetnie pasuje do kiełbasek, jajek, nadaje się też do zasmażenia.