Ćwiczenia Chodakowskiej dla biegaczki? TAK!
Biegaczka potrzebuje ćwiczeń.
Pewno coraz większa część z Was zauważyła, że nie wystarczy zawiązać butów i
wyjść pobiegać. Chcemy wyników, chcemy dobry czasów, chcemy szałowo wyglądać w
ciuchach biegowych….
I tutaj “nasza Ewcia” się
pojawia.
Ile się nasłuchałam, że
celebrytka, że jej się w głowie przewraca, że sukienka ślubna to brzydka była,
że…..oh zazdrość kobiet nie ma granic. Celebrytka – proszę bardzo, zapracowała
na to. Suknia ślubna – no nie wiem, bo na modzie ślubnej się nie znam….tylko
czy to ma znaczenie gdy robisz pompki w salonie a Ewa mówi żebyś walczyła?
Nie będę Was namawiać do
przysyłania zdjęć Waszych brzuchów, ze świetnym skutkiem robi to Ewa. Będę Was
namawiać do sytematyczności.
Chodakowska nie biega zbyt
szybko, bo jest trenerką a nie biegaczką.
A co biegaczka znajdzie w jej
ćwiczeniach? Moim zdaniem najbardziej przydatna jest jej ostatnia płyta, ta co
była w komplecie z SHAPE. Tam poprostu jest zbiór fajnych ćwiczeń na wszystkie
partie mięśniowe. Biegaczka znajdzie też motywację, na tym polega fenomen
Chodakowskiej – dziewczyny zaczynają ćwiczyć systematycznie.
A teraz dobra wiadomość dla
tych, które uważają, że Chodakowska nie jest dla nich. To nie musisz z nią
ćwiczyć, znajdź sobie inną trenerkę, czy to w ulubionej siłowni czy na DVD. To
nie ma znaczenia. Naprawdę. Najważniejsze jest to, żeby ćwiczyć regularnie.
Jeżeli biegaczko chcesz mieć
płaski brzuch i dobre czasy to:
·
Biegaj według planu treningowego
odpowiedniego dla Twojego stopnia zawansowania. Wszystkie zaczynamy od krążenia
wokół domu, potem dzielnicy, potem jedziemy autem do lasu, zapisujemy się na
zawody. Pierwszy start na każdym dystansie to życiówka. Potem trzeba ją
poprawiać i wtedy orientujemy się, że samo bieganie nie wystarczy potrzebny
jest PLAN.
·
Przeplataj treningi biegowe tak
zwaną ogólno rozwojówką, i tutaj pojawia się Ewa z jej treningiem. 45minut w
salonie z butelką wody mineralnej i matą do ćwiczeń (może być karimata, byleby
się nie zwijała). Efekt dodatkowy ćwiczenia dedykowane brzuchom powodują nie
tylko to, że wyglądamy lepiej, ale w czasie biegu mamy lepszą postawę, serio!
·
Regeneracja. Bez niej nie będzie
płaskiego brzucha i dobrego czasu. Jeden dzień przerwy w tygodniu! Wszystko fajnie
się układa – 3 treningi biegowe, 3 gimnastyki = 6 ćwiczeniowych dni. Na
szczęście tydzień ma 7 więc zostaje nam WOLNE
Podsumowując, narzekaj, wyzywaj i ćwicz! Jeżeli masz swój zestaw
ćwiczeń to go realizuj, jeżeli masz czas i pieniądze chodź na siłownię. Jeżeli
nie cierpisz zgrabniejszych od siebie, młodszych, bez cellulitu (niepotrzebne
skreśl) dziewczyn, które się do tego nie pocą to ubieraj dresy, dobry stanik i
ćwicz z Ewą przed telewizorem! Możesz ją przedrzeźniać, możesz jej wyzywać,
możesz ją ignorować ważne żebyś wykonywała ćwiczenia starannie i
systematycznie.
No dobra jak chcesz to wyślij jej zdjęcie swojego brzucha…będzie
to brzuch specjalny: płaski i biegowy!
ćwiczenia na grzbiet bardziej wplywaja na postawe w biegu chyba? i dodałabym jednak rozciąganie czy to pilates czy stretching. a sama ewa jest fajna:)
OdpowiedzUsuń