Pieczona dynia hokkaido, mascarpone i szałwia = sezonowy makaron
Makaron z dynią i szałwią fot. D.Szymborska |
We wtorek dostałam w CookUpie: szałwie w doniczce, dynię i ulotkę z
przepisem. Na makaron oczywiście. Takim przepisom się nie odmawia. Inna sprawa,
że przy moich wymaganiach potrzebny były zmiany, usprawnienia. Można śmiało
powiedzieć, że mój makaron był inspirowany tym dostanym przepisem. Wyszedł
świetnie. Znów co warzywa sezonowe to sezonowe. A dynia hokkaido to hit! Mój
przepis przedstawia się następująco:
Składniki (dla 4 osób):
·
400g makaronu farfalle,
·
mała dynia kohhaido,
·
250g mascarpone,
·
500g filetu z piersi kurczaka,
·
½ krzaczka szałwii (w doniczce z
Baziółki),
·
4 ząbki czonsku,
·
masło i oliwa,
·
sól i pieprz.
Przygotowanie:
Dynię rozkroiłam na pół. Piekłam w piekarniku nastawionym na 180 stopni.
Sprawdzałam czy jest miękka, zajęło mi to jakieś 30 minut, no nie mi tylko
dyni. Zmiękła. Szałwię oskubałam – same listki. Na maśle z oliwą usmażyłam
kurczaka, pokrojonego w drobne kawałki. Odłożyłam na bok. Podzieliłam listki na
dwie części, tą większą usmażyłam na maśle razem z czosnkiem. Dodałam do
listków dynię – wykroiłam pestki i odcięłam skórkę. Dusiłam wszystko przez
chwilę, dodałam kurczaka i mascarpone. Doprawiłam pieprzem i solą. Na drugiej
patelni usmażyłam listki szałwii. Nimi posypałam już gotowe danie. Sos
wymieszałam z ugotowanym makaronem, wyszło pysznie i bardzo smacznie!
Genialne są te przepisy! W wersji wege tez! (mozna nie dawac kurczaka)
OdpowiedzUsuń