Jak zacząć biegać? OnEginEtaTopa uczy biegania

Startujemy. Buty zasznurowane? TAK!

Jeżeli wciąż się wahasz czy zacząć biegać to filmy dla Ciebie!

Jeżeli chcesz namówić swoją drugą połowę do biegania to filmy są dla Was!

Jeżeli zależy Ci na tym by poznać teorię, wysłuchać porad fachowców to filmy są dla Ciebie!

Jeżeli marzysz o poprawie wyników a nie wiesz co możesz zmienić w swoich treningach to filmy są dla Ciebie!

Od dziś przez 10 tygodni zapraszam do oglądania cyklu filmów biegowych. Będzie się działo!

Co poniedziałek dawka biegowej wiedzy! Dziś wprowadzenie, potem będzie o interwałach, planach treningowych, zabawach biegowych, odżywianiu….

Krótki filmik i długi post. Będą rozmowy z autorytetami biegowymi, będzie o nowinkach sprzętowych będzie o wszystkim co ważne dla biegacza i biegaczki.

Odcinek pierwszy – Bieganie to dobra zabawa

Tak, do tego też trzeba niektórych przekonywać. Bieganie wciąż wielu osobom kojarzy się z nudnymi zajęciami WF, gdzie wuefistka kazała biegać po boisku – od jednego do drugiego końca.

Na szczęście bieganie to coś więcej! Tak naprawdę można biegać wszędzie, jedyny warunek trzeba zacząć!

Można biegać na stadionie, w parku, lesie, po ulicach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Serio. Nie przepadam za bieganiem na bieżni mechanicznej, dla innych to super trening, uwielbiam biegać po parku i obserwować jak zmienia się przyroda. Niektórzy przepadają wręcz za bieganie na stadionie bo daje on im poczucie bezpieczeństwa i dokładność w obliczaniu odległości czy wykonywania ćwiczeń biegowych. Jeszcze ktoś inny biega w ulicznym tłoku bo taki ma sposób na zwiedzanie i cieszenie się z nowych miejsc.

Najdziwniejsze miejsca w jakich biegałam to – krater wulkanu na Teneryfie, asfaltowe drogi w Pirenejach, wydmy w Falenicy, arabska dzielnica w Berlinie, tor wyścigów konnych, plaża w Gdyni…. Biegam wszędzie….

Nie mogłabym o tym wszystkim pisać, gdym kilka lat temu nie zawiązała butów i nie wyszła pobiegać wokół domu. Wróciłam po 20 minutach, byłam zdyszana, zmęczona i szczęśliwa. I tak już zostało – jeżeli chodzi o uśmiech i radość z biegania, w tak zwanym międzyczasie wystartowałam w wielu biegach na 5K, 10K, potem półmaratonach, maratonach. Zdobyłam 2 miejsce wśród kobiet w Madrycie na 5K, kilka razy stawałam na pudle na drugim i trzecim miejscu….

Za tydzień zapraszam do oglądnięcia kolejnego odcinka i przeczytania postu – tym razem będzie sporo teorii biegowej!