Kawa z pianką i creme brulee
Kawa i creme brulee fot. D.Szymborska |
Czasem miło samą siebie porozpieszczać. A co! Biegane było – było. To
po treningu…taka mała nagroda….akurat tyle żeby spalić na dzisiejszej porcji
gimnastyki. Choć z czasem coraz bardziej krucho bo dwa treningi dziennie są
coraz trudniejsze do zmieszczenia….
Pyszna aromatyczna kawa, do tego niezbyt słodki creme brulee – i tak
można siedzieć na kanapie w Le Regina….
Komentarze
Prześlij komentarz