Opaska czasowa biegacza – jak zrobić i dlaczego warto
Opaski czasowe dla biegaczek z KGB fot. D.Szymborska |
Jutro KGB* startuje w BMW Półmaraton Praski. Już się tego nie mogę
doczekać! Ponieważ biegniemy na różne czasy a organizatorzy (gdy odbierałyśmy
pakiety) nie zapewniali opasek czasowych to przygotowałam specjalne KGBowskie.
Biegniemy od 1.55 do 2.15 – trochę inaczej niż prowadzą oficjalne
zające. Opaski bardzo się przydadzą! Nie każdy (na pewno nie ja!) jest w stanie
w czasie biegu przeliczać śródczasy. W głowie pojawiają się pytania ile mam
mieć na 7 a ile na 14 kilometrze. Człowiek zaczyna kombinować ile to powinno
być, zaczyna liczyć, sekundy mylą się z minutami. A przecież chodzi o to by
biec! Do tego ważna jest „czyta” głowa!
Opaska czasowa to super rozwiązanie! Do tego warto mieć na ręce/rękach
dwie wersje – tą planowaną, wymarzoną i taką na czarną godzinę o 5 minut gorszą.
Tym sposobem mamy plan B i nic tylko biegać.
Opaskę można zrobić samemu (tak jak te na obrazku) czyli przepisać
śródczasy na kawałek kolorowego, sztywniejszego papieru (blok techniczny),
można też wydrukować.
Korzystałam ze strony Runner’s World. Trzeba tylko pamiętać o
przestawieniu mil na kilometry!
Jeszcze na koniec dla przypomnienia (chyba odpowiedziałam na wszystkie
maile, ale dla pewności pisze i tu) widzimy się o 8.30 pod stacją kolejową
STADION! Będę miała opaski! Na plecach napis KGB! Rozgrzewka i ruszamy!!!
*KGB - Koleżeńska Grupa Biegowa
Komentarze
Prześlij komentarz